06 Luty 2009
Dlaczego od ostatnich kilku miesięcy wszystko zaczyna się sypać?
Nie mam siły.
Nie wiem jak sobie z tym wszystkim radzić.
Po tym jak moja mama obudziła się w szpitalu, lekarz zabrał ja na badania, z których wynikało, że ma jakieś guzki w mózgu?
Dlatego zasłabła?
Czy to znaczy, że ją stracę?
Nie to nie może być prawda.
Nie mogę stracić także jej.
Ojca nigdy nie ma w domu, bo jest na wyjazdach służbowych.
Kiedy zadzwoniłem tego samego dnia żeby powiedzieć mu co wydarzyło się pod jego nieobecność, jedyne co uslyszlem to to, że nie da rady przyjechać.
Przepraszam bardzo?
Jak można się tak zachwać momencie kiedy ukochana osoba dowiaduje się, że może umrzeć?
Spędziłem w szpitalu przy jej boku całą noc, mimo próśb państwa Jeon i pielęgniarek nie odstąpiłem jej na krok.
Nie wybaczyłbym sobie gdybym poszedł do domu zaspokoić swoje potrzeby snu czy jedzenia i po powrocie okazałoby się, że już jej nie ma.
Mimo tego co działo się wokół nadal miałem z tyłu głowy myśli, które uciekały w stronę Jungkooka.
Chciałem wiedzieć dlaczego nie przyszedł choć na chwilę, nawet nie zadzwonił.
Nadal nie chcę wierzyć w to jak bardzo się od siebie oddaliliśmy, ale skoro tak wybrał to nie mam zamiaru stawać mu na drodze.
Chcę żeby był szczęśliwy i jeśli to znaczy, że mam zniknąć z jego życia niech tak się stanie.
CZYTASZ
DAYDREAM |P.JM X J.JK|
FanficJust like how your cold eyes play with me. I got attracted to that irrejectable lie. We were perfect, but you ruined us. To opowiadanie czysto fikcyjne, postacie przedstawione w opowiadaniu nie należą do mnie.