12 styczeń, 2008
Dzisiaj Jungkookie zabrał mnie do parku.
Lubię parki, są tam huśtawki i piaskownice.
Dzisiaj było tam bardzo dużo dzieci.
Dwóch chłopców mnie zaczepiło kiedy budowałem zamek z piasku.
Śmiali się ze mnie.
Jeden z nich wziął piasek w dłonie i sypnął mi nim w oczy.
Nie wiem dlaczego to zrobił .
Moje oczy bardzo bolały, nie mogłem ich otworzyć.
Jungkookie ich pogonił.
Bardzo bolały mnie oczy i leciały mi łzy, ale Jungkookie wytarł je rękawami swojej bluzy.
Później tego samego dnia z rodzicami Jungkooka poszliśmy do galerii handlowej i pozwolili mi wybrać pluszowego misia na poprawę humoru.
Wybrałem białego królika, który bardzo przypominał mi Jungkooka.
Nazwałem go Kookie.
Cieszę się, że Jungkook jest moim najlepszym przyjacielem.
CZYTASZ
DAYDREAM |P.JM X J.JK|
FanficJust like how your cold eyes play with me. I got attracted to that irrejectable lie. We were perfect, but you ruined us. To opowiadanie czysto fikcyjne, postacie przedstawione w opowiadaniu nie należą do mnie.