Minho Pov
Gdy zrobiło się już ciemniej, na parkiecie zaczęło pojawiać się coraz więcej osób, które znakomicie bawiły się do różnego rodzaju piosenek.
Takimi osobami byłem również ja z Jisungiem, który aktualnie przytulał się do mnie, delikatnie poruszając się na boki do wolnego rytmu muzyki.
Uśmiechnąłem się delikatnie, gdy ten tak ochoczo wtulał się we mnie, swoje małe dłonie trzymając na moim karku.
Uczucie ciepła, które biło od niego sprawiało, że moje serce przyspieszało swoje bicie. Czekoladowa woń ulubionego szamponu do włosów chłopaka tak przyjemnie otulała moje nozdrza, a granatowe kosmyki delikatnie łaskotały moje policzki.
Jego głowa opierała się o moją klatkę piersiową, a on patrzał w nieznanym mi kierunku. Jednak nie zmieniało to faktu, że czasami zerkał na mnie z myślą, że ja zawiesiłem swój wzrok gdzieś indziej, a tak naprawdę cały czas wgapiałem się w niego. Jego reakcje, gdy spotykał się z moimi tęczówkami były naprawdę urocze. Uśmiechał się szybko, po czym mocniej się do mnie przytulając, chował swoją twarz w garniturze który miałem na sobie.
Gdy Han oznajmił, że potrzebuje chwili przerwy, by napić się czegoś oraz zlikwidować kolkę, odprowadziłem go do stołu, po czym szybko ucałowałem jego czoło i uciekłem ponownie na parkiet, by zatańczyć z najlepszą przyjaciółką mojej cioci, Panią Kim.
Nagle, gdy kucnąłem, by zawiązać sznurówkę, ktoś stanął obok mnie. Nie mógł być to Jisung, ponieważ to nie były jego buty.
Uniosłem głowę do góry, by zobaczyć kim jest osoba, która stoi obok mnie. Ujrzałem urodziwego chłopaka, uśmiechającego się w moją stronę. Niepewnie uniosłem kąciki ust, kończąc wcześniejszą czynność.
Podniosłem się, prostując od razu plecy i lepiej przyjrzałem się mężczyźnie obok mnie. Był wysokim blondynem z ciemnymi oczami oraz mocno zarysowaną szczęka.
Poczułem od niego alkohol, jednak nie przejąłem się tym zbyt bardzo. W końcu jest to impreza, więc to oczywiste, że będą to ludzie pijani.
Nie przedstawiając się, chłopak wystawił rękę w moją stronę, co przyjąłem jako zaproszenie do tańca. Delikatnie ułożyłem więc swoją dłoń na tą jego, a on od razu przyciągnął mnie do siebie.
Nagle piosenka ze skocznej ponownie zmieniła się w wolniejszą, a blondyn przysunął się jeszcze bliżej mnie, przez co zrobiło mi się trochę niekomfortowo, jednak postanowiłem się nie odzywać.
Jego dłonie wylądowały na mojej talii, delikatnie po niej sunąc. Przełknąłem głośno ślinę, układając swoje ręce na jego ramiona. Nie spoglądaliśmy sobie w oczy.
Niespodziewanie poczułem jego dłoni na swoim pośladku, przez co przez moje ciało przepłynął nieprzyjemny prąd spowodowany nieznanym mi do tej pory dotykiem wrażliwego miejsca na moim ciele.
Chłopak ścisnął mocno swoją dłoń, przysuwając mnie bliżej do siebie. Chciałem się wyrwać, lecz jego uścisk był mocniejszy i nie mogłem się wydostać.
Uderzałem złożonymi w pięść dłońmi o klatkę piersiową blondyna, jednak on nic sobie z tym nie robił, dalej trzymając rękę na tym samym miejscu.
Krzyczałem, by mnie puścił, ale ten udawał, że mnie nie słyszy. Widziałem ten obrzydliwy uśmiech na jego twarzy, gdy wsunął dłoń pod moją koszule.
Wiedziałem, że nie wygram, więc odpuściłem i przestałem się wyrywać. Chłopak spojrzał na mnie z wyższością, a ja jedynie przełknąłem ciężko ślinę i przetarłem poliki, po których spływały małe łzy.
CZYTASZ
Rivals - Minsung
FanfictionGdzie Minho i Jisung są w przeciwnych elitach, a gdy Lee dowiaduje się o śmierci rodziców Hana, coś w nim pęka i stara się zbliżyć do młodszego o rok chłopca. Udaje mu się dość szybko zyskać zaufanie Jisunga, co niezmiernie go cieszy. Główny Ship ~...