Felix Pov
Gdy stawiłem pierwsze kroki, podbiegło do mnie kilka dziewczyn z prośbą o zapisanie ich numeru, czy umówieniu się gdzieś z nimi. Zawsze odmawiam tłumacząc się że albo nie mam czasu, albo po prostu nie chcę. Tak to już jest być tym ,,popularnym" ale mniejsza, o tym kiedy indziej . Odmówiłem każdej po kolei i skierowałem się pod swoją klasę, do dzwonka było jeszcze dobre dziesięć minut więc wyciągnąłem ze spodni telefon wraz ze słuchawkami, puściłem moją ulubioną playlistę i włożyłem słuchawki do uszu
Poczułem jak ławka się ugina, a obok mnie siada Hyunjin. Ukradkiem spojrzałem w jego stronę lecz od razu odwróciłem wzrok gdy zauważyłem, że skanuje moją postać od góry do dołu. Muszę przyznać że jest przystojny ale niestety nie mogę z nim gadać ponieważ koleguje się z Minho, znaczy, Han powiedział że jeśli chce to mogę się z nim zakolegować ale ja wolę na razie trzymać go na dystans. Mimo że już kilka razy chciał do mnie zagadać ja ciągle jestem nieugięty i odchodzę od niego, ale boje się że za niedługo to się skończy i zacznę z nim rozmawiać. A nie wiem czy Minho pozwolił mu się ze mną kontaktować, a może on robi to specjalnie bo ma wyzwanie żeby mnie poderwać i rozkochać w sobie i gdy mu się to uda to rzuci mnie i pójdzie do innego? Nie, w ogóle o czym ja myślę boże, on pewnie nawet nigdy nie spojrzy na mnie w ten sposób, a może jednak kiedyś dojdzie do tego że wszyscy się że sobą zaprzyjaźnimy i będzie zajebiście? Chciałbym żeby tak było bo tak szczerze, to naprawdę zaczynam mieć dość tych wszystkich dogryzek, bójek, zaczepiania się nawzajem.
Usłyszałem dzwonek więc prędko wstałem i udałem się do klasy, lecz wróciłem się bo zapomniałem zgarnąć torby. Gdy wyszedłem z klasy i spojrzałem na ławkę na której przed chwilą siedziałem, mojej torby już nie było, szybko wbiegłem do klasy i skierowałem się do swojej ławki ponieważ tam znajdowała się moja torba. Spojrzałem na Hyunjina który jakoś dziwnie uśmiechał się pod nosem spoglądając w moją stronę
Po chwili sam lekko wykrzywiłem swoje usta w uśmiechu, gdy zauważyłem małą karteczkę leżącą pod moją torbą więc otworzyłem ją i przeczytałem jej zawartość
,, Nie zapominaj więcej torby, bo następnym razem ci jej nie przyniosę mały"
Skupiłem swoją uwagę na słowie ,,mały", dlaczego mnie tak nazwał? Kto mu pozwolił? Nie ważne, najwyżej kiedyś może się go o to zapytam.
Usiadłem na miejsce i zawiesiłem wzrok na nauczycielu który zapisuje coś na tablicy. Mimo że nienawidzę się uczyć to moje oceny są całkiem dobre i jestem z tego zadowolony
♡︎
Lekcje dzisiaj minęły mi strasznie szybko, co naprawdę mnie dziwi bo zazwyczaj dzień w szkole dłuży mi się niemiłosiernie. Szedłem właśnie do szafki by założyć kurtkę, gdy już to zrobiłem dołączył do mnie Jisung i razem poszliśmy do mojego auta
Po drodze pogadaliśmy chwilę z jakimiś dziewczynami z klasy niżej, ja jako iż jestem nazywany ,,szkolnym podrywaczem" dla beki poderwałem jedną i umówiłem się z nią na randkę, na którą i tak nie przyjdę bo po co?
Trochę mnie to dziwi, bo skoro wszystkie dziewczyny wiedzą że jestem szkolnym podrywaczem, i zazwyczaj moja zabawa kończy się albo na kilku pocałunkach, na zepsuciu randki albo w ogóle nie przyjściu na nią. To i tak stada dziewczyn klei się do mnie jak nie wiem co
Gdy byliśmy już na parkingu, zauważyłem że trójka chłopaków siedzi na masce mojego auta. Szybko podbiegłem i wykrzyczałem im prosto w twarz:
— WYPIERDALAĆ Z MOJEGO AUTA! — warknąłem na co jeden z nich prychnął pod nosem
— Sam wypierdalaj dzieciaku, to jest auto naszego przyjaciela i kazał nam tu na niego poczekać — rzekł brunet
CZYTASZ
Rivals - Minsung
FanficGdzie Minho i Jisung są w przeciwnych elitach, a gdy Lee dowiaduje się o śmierci rodziców Hana, coś w nim pęka i stara się zbliżyć do młodszego o rok chłopca. Udaje mu się dość szybko zyskać zaufanie Jisunga, co niezmiernie go cieszy. Główny Ship ~...