Minho Pov
Obudziło mnie słońce przebijające się przez zasłonięte roletami okno. Przetarłem oczy wolną dłonią, ponieważ na tej drugiej leżał Jisung.
Uśmiechnąłem się do siebie, gdy przypomniałem sobie w głowie, że leżący obok mnie chłopak jest już mój, że jesteśmy parą.
Odwróciłem twarz w stronę młodszego, badając wzrokiem jego pogrążoną w śnie buźkę. Wyglądał jak anioł. Jego delikatnie rozchylone usteczka wyglądały kusząco. Miałem ochotę ich skosztować.
Ułożyłem swoją dłoń na poliku Hana i zacząłem go delikatnie głaskać. Był taki miękki i delikatny.
Nachyliłem się, by złożyć na czole chłopaka buziaka, jednak w tym samym czasie oczy młodszego otworzyły się, od razu spotykając się z tymi moimi.
Zatrzymałem się w połowie drogi, utrzymując z chłopakiem kontakt wzrokowy.
- Co chciałeś zrobić? - usłyszałem cichutki i zachrypnięty głos niebieskowłosego, a moje serce zabiło mocniej.
- Pomyślmy.. może chciałem pocałować swojego chłopaka? - odparłem równie cicho co młodszy, a na jego twarzy od razu zaczęły pojawiać się rumieńce. Był rozkoszny.
- Serce zaraz wyskoczy mi z klatki piersiowej - przyznał rozbawionym tonem, zakrywając dłońmi swoją zaczerwienioną twarz. Wciągnął głośno powietrze, wypuszczając je przez usta.
Zaśmiałem się cicho, jedną dłonią odsłaniając jego buzię, by ponownie spojrzeć w jego błyszczące oczka.
Szybko pochyliłem się i ucałowałem usta Hana, który pisnął zaskoczony, po chwili przyciągając mnie do siebie. Schował twarz w zagłębieniu mojej szyi, rzucając nogami w powietrzu.
- Minho! Nie rób tak, nie jestem jeszcze przyzwyczajony! - krzyknął śmiejąc się cicho, a ja jedynie przytuliłem go mocno do siebie.
Cieszyłem się, że wreszcie staliśmy się parą. Tak długo na to czekałem..
☯︎
Następne dwie godziny przeleżeliśmy w łóżku, przytulając się i rozmawiając na mało ważne tematy. Han czerwienił się za każdym razem, gdy tylko zbliżałem swoją twarz do tej jego.
Jego słodki chichot sprawiał, że na mojej twarzy pojawiał się szeroki uśmiech.
Mała dłoń chłopaka kreśliła znaczki na mojej koszulce, gdy ja delikatnie przeczesywałem niebieskie włosy młodszego.
Na telewizorze, który wisiał na ścianie, leciał film włączony przez Jisunga. Starałem się skupić na rozgrywającej się tam akcji, jednak nie byłem w stanie, gdy obok mnie leżał tak uroczy chłopak.
Jego co chwilowe, smutne wzdychanie, gdy na ekranie ukazywała się całująca się para sprawiało, że miałem ochotę rzucić się na niego i po prostu ucałować jego wargi.
Jednak nie ruszyłem się z miejsca. Chciałem zobaczyć, czy chłopak sam poprosi mnie o atencję, czy będzie siedział cicho. Przestałem go nawet głaskać, by zobaczyć co zrobi.
Tak jak myślałem, po chwili młodszy podniósł głowę do góry, zerkając na mnie szczenięcymi oczkami. Ułożył swoją zgięta w pięść dłoń na moje klatce i zaczął delikatnie w nią uderzać.
- Hyuung.. czemu przestałeś? - mruknął cicho, wydymając usta. Wyglądał uroczo, przez co zaśmiałem się.
Przechylając delikatnie głowę, niebieskowłosy podniósł się, po chwili siadając na moich biodrach. Moje ręce w ułamek sekundy przeniosły się na talię młodszego, powolnie przyciągając jego ciało do mojego.
CZYTASZ
Rivals - Minsung
FanficGdzie Minho i Jisung są w przeciwnych elitach, a gdy Lee dowiaduje się o śmierci rodziców Hana, coś w nim pęka i stara się zbliżyć do młodszego o rok chłopca. Udaje mu się dość szybko zyskać zaufanie Jisunga, co niezmiernie go cieszy. Główny Ship ~...