CHAPTER THREE || Niebezpieczny i toksyczny.

91 7 171
                                    

Jeśli macie słaba pamięć do książek to jako, że ostatni rozdział dodałam miesiąc temu to polecam przeczytać go jeszcze raz.

--------------------------------------------------------------
▪︎
|Chapter three|
|Niebezpieczny i toksyczny|
▪︎

Valentina otworzyła swoje okno, po czym westchnęła patrząc na deszcz, który częściowo wlatywał do jej pokoju, mocząc przy tym jej twarz i włosy.

Usłyszała otwieranie drzwi na co lekko się wzdrygneła, jednak nie spojrzała w tamtą stronę.

Blondynka i Stella były same w domu, więc dziewczyna była pewna, że to właśnie jej siostra.

Młodsza zajęła miejsce na podłodze, obok swojej siostry i spojrzała na twarz starszej dziewczyny.

- Lubię Eddiego, możesz go poślubić - Powiedziała całkiem poważnie na co ta zareagowała szczerym śmiechem.

Jednak po chwili wszystko wróciło do normy i nadal czuła się fatalnie ze wszystkim co się wydarzyło.

- No co? Jest świetny i owiele lepszy niż Billy. Cieszę się, że się pogodziliście. Tylko nie wiem czy rodzice będą tego samego zdania - Uznała.

Valentina złączyła usta w wąska linię, nie wiedząc co powiedzieć.
Wiedziała, że fakt tego, że znów się pokłócili załamie jej młodszą siostrę.

Im więcej czasu mijało tym bardziej DiLaurentis przestawała być zła na czarnowłosego.

Jednak wiedziała, że nawet jeśli by się pogodzili to nic by nie dało.

Całe to udawanie, że dalej nic ich nie łączy byłoby trudniejsze niż myślała.

- Znów się pokłóciliście? - Spytała zawiedziona widząc wyraz twarzy swojej siostry.

Valentina czasami zapominała o tym, że jej siostra nie ma już dziewięciu lat, tylko czternaście i jest mądrzejsza niż może się zdawać.

Pomimo, że jest między nimi tylko trzy lata różnicy, starsza zawsze czuję się tak jakby ta różnica była owiele większa.

- Tak - Westchnęła - To dość skomplikowane i gdybym mogła cofnąć czas zapewne zrobiłabym coś by do tego nie doszło.

- Może z nim pogadasz? - Zaproponowała z nadzieją w głosie.

- A nie sądzisz, że to nie ma sensu? - Spytała - No wiesz, rodzice, Bill... - Przerwała uznawając, że woli nie mówić siostrze o tym jaki jest jej chłopak - rodzice by mnie zabili gdyby dowiedzieli się, że znów się przyjaźnimy.

- Racja - Kiwnęła głową - Jednak i tak uważam, że powinnaś spróbować - Wzruszyła ramionami.

- Przemyśle to - Powiedziała znów wracając wzrokiem na podwórko.

Młodsza wstała i rzuciła się na łóżko swojej siostry.

Spędziły jakiś czas w cisz.

Lubiły swoją obecność, nawet jeśli wyglądało to tak jak teraz. Czyli siedziały, nie odzywając się do siebie i myśląc nad wszystkim.

- Wiesz, przydałaby mi się nowa deskorolka... - Zaczęła młodsza, na co ta się zaśmiała.

- Rozumiem, mam kupić ci ją na urodziny - Odwróciła się w jej stronę i oparła się plecami o ścianę.

Stella uśmiechnęła się delikatnie obracając na brzuch i zerkając na swoją siostrę.

- Dlaczego tak strasznie martwisz się rodzicami, skoro i tak nie ma ich całymi dniami w domu? - Spytała - Ja tam korzystam z tego ile mogę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 15, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Killer Queen | Eddie Munson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz