Connor Blake

rozdział 3~spokojnie mała elen

William:
Czarny gabinet z dużym oknem to pomieszczenie w, którym William spędza najwięcej czasu wraz ze swoim bratem Dylanem. Lecz od czasu, gdy blondynka zamieszkała w willi ma ochotę spędzać czas tylko z nią. Wpadła w oko Williamowi i pragnął by stała się tylko jego .Wczorajsza kolacja była zjawiskowa. Mimo, że William widzi jak dziewczyna jest zniszczona nie może się od niej od izolować. Jest jak narkotyk od, którego się uzależnił. Irytuje go fakt, że Dylan za przyjaźnił się z blondynką i że to z nim rozmawia o swoich problemach. Jego brat coraz mniej czasu z nim spędza ,siedzi godzinami u blondynki. Jednak cieszy się, że chociaż mu w tym dużym domu zaufała.

-, gdzie jest ta teczka- syknął, szukając teczki . Wziął jedną z dziesięciu teczek. Którą otworzył i zaczął przeglądać papiery.-Mam- powiedział, gdy znalazł kartkę z nazwiskiem Blake, a dokładniej Connor blake.

-Dylan znalazłem!- krzyknął i zaczął przeglądać kartę.

Imię Nazwisko: Connor Blake
Stanowisko: Boss irlandzkiej mafii/ płatny morderca
data urodzenia: 2002 sierpień 11
Rodzice: Iva Coverle Blake+ Marrey Blake

Żona:Brak
narzeczona: Elena Devil's( córka Lucas'a Devil'sa)
Dzieci: Brak

kto to Lucas Devil's?

To pierwsze pytanie, które zadał sobie po przeczytaniu kartoteki. Zaczął szukać Lucasa w kartach. Dylan wziął kartkę od Williama i zaczął czytać.

- Czyli to prawda?-Spytał blondyn, lecz gdy przeczytał ostatnie trzy wyrazy mina jego spoważniała jeszcze bardziej.- Lucas'a Devil'sa?

- Ta znasz go?- William podniósł wzrok na Przyjaciela, który zestresowany zaczął krążyć po gabinecie.

- Karta nr 252

William szybko odnalazł kartę...

Imie nazwisko : Lucas Devil's

Stanowisko: Boss mafii Szwajcarskiej Szef w Sycylij

Szef Handlu narkotykowego w norwegi

Prawa ręka Bossa Angielskiej
mafii

Data urodzenia: 1973 styczeń 18
rodzice: Elenora Blackberry Devil's + Ivasn Devil's
żona: Izza Justan Devil's
narzeczona: Izza Justan Devil's

dzieci: Elena Devil's (2004)
Isaac Devil's
(2000)

-  jej ojciec to tyran- powiedział do Dylana, który nie wiedział co robić.

-Skontaktuj się z nim i opowiedz o jej sytuacji- stwierdził blondyn. William zaczął szukać karty z imieniem Isaac Devil's. Aż znalazł.

imie nazwisko: Isaac Devil's

Stanowisko: Prawa ręka Ojca

Data urodzenia: 2000 lipiec 23

rodzice:  Lucas Devil's + Izza Justan Devil's

żona:brak

narzeczona:brak

dzieci:brak

Zostało tylko sprawdzić jej imie i nazwisko
Zaczął szukać imienia i nazwiska blondynki, bardoz chciał już do niej iść ale najpierw musi to sprawdzić.

Imię nazwisko: Elena Devil's

Stanowisko: nie znane

Data urodzenia: 2004 Maj 14

rodzice: Lucas Devil's + Izza Justan Devil's

mąż/narzeczona: Connor Blake

dzieci: brak

* Mieszka z ojczymem matka zmarła.

Zostaje tylko skontaktować się z jej ojcem.
xxxx
Elena:

Dylan podał Elenie kartę z nazwiskiem Isaac Devil's
kobieta odebrała i spojrzała pytająco na kolegę. Kiwnął głową, by zobaczyła, co pisze na kartce. Jej wzrok powędrował na kartę

imie nazwisko: Isaac Devil's

Stanowisko: Prawa ręka Ojca

Data urodzenia: 2000 lipiec 23

rodzice:  Lucas Devil's + Izza Justan Devil's

żona:brak

narzeczona:brak

dzieci:brak

Łzy pojawiły się w koncikach oczach kobiety. Spojrzała na Dylana ponownie nie mogła uwierzyć w to, że ma brata.- to nie prawda- zaczęła nerwowo. Nie wierzyła w to, jakby miała starszego brata to, by próbował ją ochronić przed tym złym światem.

-Elena to prawda i twój ojciec żyje

Wtedy Elena się rozpadła popadła w wielki szloch. Zaczęła głową, sprzeciwiając się. Nie wierzyła w to, że ojciec wraz z bratem zostawili ją u mężczyzny, który zniszczył ją. Dlaczego jej nie uratował? te pytanie ją zaczęło dręczyć. Dylan podszedł do kobiety i objął wielkimi ramionami i zaczął głaskać ją po głowie.

- spokojnie mała elen- Głos mężczyzny stał się delikatny. Starał się ją uspokoić- William rozmawia z twoim ojcem

- nie... nie- Elena zaczęła się rzucać chciała odepchnąć Dylana nagły atak paniki przestraszył chłopaka, ale nie puścił jej. Bardzo chciała zostać sama ze swoimi demonami.-on o mnie nie pamięta! Gdyby pamiętał mieszkałabym z nim!

-Elena matka poinformowała twojego ojca, że ma zakaz kontaktu z tobą, że znalazła ci lepszego ojca. Gdy umarła twój ojciec myślał, że zostajesz z dobrym człowiekiem. Jest bardzo zdenerwowany, że pozwolił ci na takie życie. Twój brat jest nie obliczalny i chce zamordować Cass.

-Przestań- krzyknęła, ona nigdy nie zabiłaby muchy co dopiero Cassandra człowieka. Mimo wszystko tego, co zrobił, nie potrafiłaby się na nim odegrać, zabijając go.
xxxxx

Dylan:

Elena zasnęła w jego ramionach. Jej śliczne blond włosy leżały na jego ramionach. Delikatnie odłożył ją na materac. Ruszył w stronę gabinetu Willa.

-Jutro o 19?- Głos Willia było słychać przed drzwiami. - do jutra Devil's

Ostatnie zdanie oznaczało spotkanie z ojcem blondynki. Dylan znał ojca Eleny sam był dla niego jak ojciec.

-Co z nią? Zasnęła?- William obsypał Dylana pytaniami odrazi, gdy wszedł do jego gabinetu- Dlaczego nie mówiłeś, że to on cie wychowywał?

- Tak zasnęła i nie powiedziałem, bo nie pytałeś.