Ten jeden taniec • omegavers • Bakudeku

Gimnastyka | Truskawkowy błyszczyk

Tsuyu pokazała nam kilka ćwiczeń rozciągających i przechodziliśmy właśnie do następnego

- To teraz pies z głową w dół - oznajmiła, po czym wykonała ćwiczenie, które szybko powtórzyłem

- Podoba mi się ta pozycja - powiedział Kacchan, a ja po chwili poczułem pieczenie na pośladku, przez co się przewróciłem

- Ej! Ty gnoju - wstałem wkurwiony i zacząłem go gonić. Biegaliśmy po całym budynku, aż blondyn wskoczył w jakieś gąbeczki, a ja za nim. Wlazłem na niego, a dokładniej to na jego barki i zacząłem trzeć go piąstką po włosach

Moją zabawę jak i zemstę przerwał szybki ruch w przód, przez który przewróciłem się do przodu i jednocześnie z niego spadłem.
Spojrzałem na niego zły, a ten przybrał pozycje bojową i zaczął podskakiwać w górę i w dół, po czym rzucił we mnie gąbką, a ja wkurwony pieprznąłem go w łeb i warknąłem

- Nie dostaniesz dupy - ten spojrzał na mnie i szybko wziął na ręce w stylu panny młodej

- Nie Izuku, tylko nie to - czy...czy on jest ze mną tylko dla seksu?

- Ty jesteś ze mną tylko dla seksu? - Spytałem załamanym głosem.

Odepchnąłem go, dzięki czemu byłem wolny, ale nie mogłem udać się za daleko, ponieważ zatrzymała mnie jego ręką, która złapała mnie za nadgarstek i przyciągneła do siebie

Złapał mnie w talii, przytulając i kładąc podbródek na mój czubek głowy

- Oczywiście, że nie. Jestem z tobą, bo cię kocham. Kocham twój uśmiech, twoje oczy, twoje przeurocze piegi i to - mówiąc ostatnie słowo dotknął mnie w lewą pierś

- Moje cycki? - Spytałem unosząc jedną brew do góry

- Nie głuptasie - zaśmiał się - twoje serce, charakter. Kocham cię całego, a twój zgrabny i bardzo pociągający tyłek jest tylko jako dodatek - dokończył, a ja po jego słowach uśmiechnąłem się, zarumieniłem i wtuliłem w jego klatkę piersiową

Jak ja mogłem w ogóle pomyśleć, że on jest ze mną tylko przez moją pupe 

- Też cię kocham - szepnąłem

Trwaliśmy w miłym uścisku, ale po chwili usłyszeliśmy darcie mordy i cała banda pojebów wskoczyła do akwarium pełnego kwadratowych gąbeczek.

- Bitwa! - ogłosiła Mina rzucając we mne gąbkom, na co bez chwili zastanowienia jej oddałem

Kiri dostał od Shinso, Denki od Tsuyu, Kacchan ode mnie, a Minę obrzucił dosłownie każdy

                      🌸🌸🌸🌸🌸🌸

Leżeliśmy cali zasapani na ogromnym materacu, głośno dysząc

- Zmęczyłam się - Wysapała Mina

- Ja też - odparłem siadając i patrząc na blondyna obok mnie, który leżał rozwalony - Ale trzeba wstać - dodałem

- Ja wolę tu zostać - mruknął zamykając oczy

Co za gnida

Pochyliłem się nad nim i cmoknąłem w usta na co od razu zareagował

- Oł jea! Jestem naładowany! - Krzyknął wstając jednym ruchem - Rusz dupe gównowłosy! Zombiak, ty też stary pojebie!

I to jest mój mate? Podoba mi się

Alfy usłyszawszy słowa czerwonookiego szybko wstały i cała trójka ustawiła się obok siebie. Spojrzeliśmy na siebie z Miną, Denkim i Tsuyu, po czym również postawiliśmy się na nogi