Ciąża | Bal | Oświadczyny

1.7K 102 88
                                    

Pov. Izuku

Obudziły mnie promienie słoneczne wydobywające się zza okiennic. Podniosłem głowę i z przymrużonymi oczami spojrzałem na śpiącą alfe. Był taki spokojny kiedy spał

Leżałem na jego klatce piersiowej, a moja noga znalazła się pomiędzy tymi należącymi do niego.

Byliśmy nadzy. Ja miałem na poślaskach zaschniętą spermę, a Kacchan na brzuchu

Uniosłem rękę i odgarnąłem z jego czoła złośliwe blond włoski. Mając już całą jego twarz uśmiechnąłem się delikatnie i zacząłem głaskać jego policzek

Robiłem to przez pewien czas, aż ujżałem czerwone ślipia wbijające we mnie wzrok. Z delikatnym rumieńcem przywitałem się z nim co ten również uczynił i wtulił policzek w moją wewnętrzną stronę dłoni

- Jak się spało? - spytał nie odrywając ode mnie wzroku

- Przyjemnie - westchnąłem wtulając się w nagi tors chłopaka

Spokojnie sobie leżeliśmy wdychając nawzajem swoje zapachy, ale naszą miłą chwilę przerwało pukanie do drzwi i głos sprzątaczki, która ogłosiła, że jest już śniadanie

- Trzeba wstawać - mruknąłem odrywając się od ciepłej skóry rubinowookiego alfy, na co ten cicho warknął, nie mając co przytulać.

Wstałem z łóżka, ale momentalnie poczułem ból miejsc intymnych, oraz lekkie nudności. Nudności? A to nowość. Spowrotem usiadłem na miejsce, a Kacchan zaśmiał się widząc moje postępowanie

- Nie śmiej się! - warknąłem i rzuciłem w niego poduszką

- Oj no, Izuku - mówiąc to, podszedł do mnie na czworaka i usiadł obok mnie, a po chwili wstał i stanął przede mną. Złapał mnie pod uda, a ja przez szybki ruch z jego strony, cicho pisnąłem i położyłem dłonie na jego barki - Przecież się tobą zajmę- dodał idąc do łazienki połączonej z moim pokojem

Otworzył drzwi i włożył mnie do wanny. Odkręcił ciepłą wodę, a gdy poczuł, że jest już gotowa podłożył ją do mojej dziurki, na co cicho sapnąłem

- Podoba ci się? - spytał z zadziornym uśmieszkiem

- T-to takie dziwne...inne i n-no - wysapałem trzymając się jego ramienia, a gdy włożył w moją dziurkę palec wydałem z siebie stłumiony jęk i mocniej złapałem się jego skóry

Ruszał nim, wyjmując pozostałości spermy i przy okazji myjąc moje pośladki

Po jakimś czasie wszystko było ładnie domyte. Wyjął ze mnie palca, a ja dopiero wtedy na niego spojrzałem i pierwsze co zauważyłem to brzuch starszego ubrudzony białą wydzieliną

- Ty też jesteś brudny - oznajmiłem cały czas patrząc na jego sześciopak

- A więc mnie umyj - mówiąc to, wszedł do wanny, naprzeciwko mnie i podał gałkę prysznicową, z której spływała woda

Odebrałem ją i przejechałem nią nad brzuchem alfy. Położyłem na nim dłoń, nie przestając lać wody i zacząłem robić ruchy w górę i w dół, na co blondyn cicho mruczał

Gdy nie zostało już nic, odsunąłem strumień wody wraz z ręką i odłożyłem gałkę prysznicową na jej miejsce

Wyszliśmy z wanny i znajdując biały ręczniczek, zaczęliśmy się nim wycierać. Odwiesiliśmy go na miejsce i wyszliśmy z łazienki

- Dzisiaj bal, co nie? - Spytałem chcąc się upewnić i otworzyłem szafę, a alfa zaczął ubierać wczorajsze ubrania

- Tak - odparł, a ja westchnąłem szukając jakiegoś stroju na dzisiaj

Ten jeden taniec • omegavers • BakudekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz