* Messenger *

3

Ashley25; No witaj

Luke09; Witaj piękna

Ashley25; Co tam?

Luke09; A dobrze tam?

Ashley25; dobrze

Luke09; To dobrze. A jak mocno mnie kochasz?

Ashley25; Jak komar krew..

Luke09; No mam nadzieje

Ashley25; Nadzieja matka pojebanych

Luke09; No owszem jestem pojebany. Ale nie tak jak ty ❤

Ashley25; wal się...

Luke09; [...]
Luke09 offline.

I tak to zazwyczaj jest. Udaje, że coś pisze i nagle znika. Jak mnie to irytuje. Ale tym razem jestem myślami gdzie indziej, jestem myślami koło Jakea. Ten pocałunek...był suuper. Coś między nami zaiskrzyło. To wiadome.

Zeszłam z łóżka i zeszłam do kuchni by zrobić Sobie Kawę kiedy ktoś zapukał do drzwi. Podeszłam by je otworzyć. Przed drzwiami ukazał mi się wysoki chłopak o Czarno kruczych włosach i i brązowych oczach. Był bardzo umięśniony co było widać przez jego biały T-shirt.
Nagle Chłopak złapał mnie i przerzucił Przez ramie. Nie wiedziałam co się dzieje.

-puść mnie kretynie! Kim ty jesteś?!
- Ciszej debilko jak Ci życie miłe!

Nic nie powiedziałam. Chłopak wrzucił mnie do auta i uderzyłam głową o drzwi z drugiej strony tracąc kontakt ze światem...