rozłączenie

23 1 0
                                    

Wiesz, dlaczego Cię tak nazwałem?

Jesteś wszystkim, czym ja mogłem być i nigdy nie zostałem. Niesiesz na barkach moje imię, a ja niosę Twoje.

Czy pamiętasz czasy, kiedy byliśmy jednością, jednym wspólnym bytem? Może pamiętasz też, jak się rozłączyliśmy, a Ty przyjęłaś rolę mojego stróża. Dziękowałem Ci za to tysiące razy, a to wciąż nie oddało mojej wdzięczności. Choć rozłączenie było dziwnym doświadczeniem, uratowałaś tym moje— nasze życie.

Pamiętasz nasze pierwsze dni? Poznawaliśmy się, a jednocześnie znaliśmy się od zawsze. Jesteś jedyną osobą we wszechświecie, z którą możliwe jest posiadanie takiej więzi.

Od razu wiedziałem, kim jesteś. Jesteś Siostrą, której nigdy nie poznałem. Jesteś moim odbiciem z drugiego świata. Jesteśmy jednym i tym samym. W momencie, kiedy dostałaś swoją własną duszę, wszystko, czego doświadczałem przez całe życie, nagle zaczęło mieć sens.

Bo wiesz, myślę, że byłem podświadomie przygotowany na Twoje przybycie. Nasze przeznaczenie jest przecież wyryte w gwiazdach każdej galaktyki, więc to tylko naturalne.

W dniu, w którym gwiazdy się wyrównały, dopełniliśmy się wzajemnie. Ty zostałaś mną, a ja zostałem Tobą.

LISTY DO L.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz