5 miesięcy później
Zaprosiłem Hyunjina dzisiaj do siebie. Był późniejszy wieczór. Postanowiliśmy się wybrać na spacer nad rzekę. Szliśmy bardzo powoli. Bo po co się spieszyć ? Każdy się spieszy, tak jakby życie się miało szybko skończyć..
Gdy byliśmy już nad rzeką, a bardziej na moście, podziwialiśmy widoki w ciszy. Po chwili znaleźliśmy sobie ławkę, na której mogliśmy sobie usiąść i na spokojnie pogadać. Chciałem dzisiaj wyznać Hyunjinowi swoje uczucia. Bardzo się stresowałem. Bardzo to nawet małe określenie. Bałem się cholernie mocno. Nogi mi się w chuj trzęsły, próbowałem temu zaradzić ale nie było żadnego sposobu na to. Moje ręce się też bardzo pociły. A co dopiero się działo w głowie.... Ciągle w głowie miałem myśli takie, że może nie będzie chciał mnie znać, zniszczę jedynie przyjaźń bez której nie przetrwam. Więc pozostało mi się tylko modlić żeby czuł to samo co ja do niego, albo chociaż że zaakceptuje to ale nie będzie czuł tego samego i zostaniemy tylko przyjaciółmi.
Zauważyłem, że Hyunjin też o czymś dużo rozmyślał więc postanowiłem przerwać tą ciszę i się odważyć wyznać mu uczucia - czyli to czego nigdy nie zrobiłem poprawnie.
- Hyunjin...
- Tak..?- spojrzał prosto w moje oczy.
- Bo jest taka mała sprawa... no dobra przesadziłem.. duża..
- Jaka ?
- Bo..- przerwałem.
-Podobasz mi się... ale to nie tak po przyjacielsku, w inny sposób... - dokończyłem zdanie.
- C-Co..? - spytał się.
- Zrozumiem jeśli to zniszczy naszą przyjaźń, czy nie będziesz chciał mnie znać, ale nie mogłem żyć ze świadomością, że nigdy ci tego nie powiedziałem...- powiedziałem na jednym wdechu.
Hyunjin się zaśmiał. Myślałem, że teraz się będzie ze mnie śmiał przez to, lecz tak nie było...
- Wiesz... Ty mi też się podobasz od jakiegoś czasu... A tak szczerze to od pierwszego zobaczenia Cię..
Nie dowierzałem.. Nawet uszczypałem się w rękę by zobaczyć czy to nie sen. Myślałem, że jestem w świecie gdzie spełniają się wszystkie moje marzenia.. A jednym z nich była właśnie wzajemna miłość.
Czerwonowłosy przysunął się lekko do mnie, złapał mnie za brodę i przyciągnął do siebie po czym złączył nasze usta w dłuższym, przyjemnym, delikatnym, pełnym uczuć pocałunku..
END ?
CZYTASZ
From the depth of my heart.
FanficFelix. Kochający taniec chłopak, pochodzący z Australii poznaje chłopaka zwanego Hwang Hyunjin. Zostaną tylko przyjaciółmi czy może czymś więcej? Kto wie... Może TY się dowiesz po przeczytaniu książki? Uprzedzam, książka jest dosyć krótka i jest mo...