Anima

4 1 0
                                    

Czym jest dusza?
Jeśli nie sposób jej pokolorować,
Jeśli nie można jej dotknąć,
Jeśli nie da się jej sznurem związać?
Czy jest bezładem...czy chaosem?
Czy może ma swój początek i swój koniec?
Dusza nie jest sługą Śmierci,
Może jak małe światełko świeci...

Szuka, idąc, wypatruje i błądzi.
Czy przypadkiem jej kto nie mąci?
Gdzie powinna iść? Którędy podążać?
Za czym się schować, gdy jest zagrożona?
Snuje plany i śni marzenia,
Walczy ze światem o odrobinę świata dla niej.

Nie jest samotna, choć potrafi być sama.
A każdy z nas posiada Duszę,
Tylko nie wszystkim ona bliska.
Czasem umyka, czasami gdzieś znika,
Ty wtapiasz się w tłum...i też znikasz.
A potem nagle stajesz sam i już ją masz.

I gdy ci ciężko tam na wnętrza dnie,
Możesz odejść i schować się w niej.
Wsłuchać w bicie serca,
W szum oddechu z piersi,
W myśli głębokie, co wyśpiewują swe pieśni.
Choć wciąż z innymi, to jesteś sam
I ciężej ci ze sobą, bo wiesz, jak wielki z ciebie cham.

A jak już kiedyś znajdziesz swoje coś,
Co sprawia, że nie śnisz, tylko marzysz.
Gdy już spojrzysz w niebo i staniesz w zachwycie,
Zobaczysz, że możesz już skłonić głowę,
Ciężką od drogi tak krętej i trudnej.
Zostanie z ciebie tylko szary pył i Ona.
Łagodnie oświetlająca drogę do Królestwa
Twoja własna Dusza.

~ a.s.

𝓓𝓮 𝓿𝓲𝓽𝓪 𝓮𝓽 𝓶𝓸𝓻𝓽𝓮  | O życiu i śmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz