88.

20 0 0
                                    

Fuse jaszczurka. Mojego autorstwa xD

Ostatnio nie pisałam bo tak za bardzo się nic nie działo ciekawego. Aczkolwiek mialam chwilowa przerwę od tej gry. Kiedy ostatnio rozegralam jeden mecz nim się obejrzałam i jeb znałam się w najlepszej 5. Najbardziej zdziwiło że Olimp wrócił do gry. Wracając... Co prawda ja zdechłam a mój team zdobył 2 miejsce. Ciekawe jest to że ten mecz trwał LEDWO 9 MINUT! To pierwsze miałam takie WTF?!

Czas na drugą akcje jaką odwaliłam. Mianowicie jestem na Olimpie wraz z Lifeline i z Fuse'em. Gdy ja szukałam jakiejkolwiek broni zobaczyłam horizon. I ja zamiast atakować gracza to mnie sparaliżowało i nie strzeliłam. Ale ta Horizon mnie nawet nie zauważyła. Chwilę potem LL zaczęła do niej strzelać no i zaczęła się zabawa. Ja raz z lewej raz z prawej strzelałam żeby jakkolwiek się udało. No i ja agent kiedy Fuse chciał rzucić granat ten odbił się ode mnie i poszło na niego (czyt. Weszłam mu w kadr i przez to się odbił). Ale to działo się tak szybko, że nim się obejrzałam i leżałam xD

Ale miałam asystę to najważniejsze 😆

No i na koniec fruwająca skrzynia śmierci

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No i na koniec fruwająca skrzynia śmierci. Zawsze się śmieje z głupich błędów. Ale pamiętam że miałam z 3 asysty. A Bangie była miła

Trzymajta się ciepło i usłyszenia kolejnym razem 👋

Przygody Hedge w świecie Apex LegendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz