Pov Wika:
Obudziłam się około 7. Nie wiedziałam szczerze mówiąc dlaczego tak wcześnie, ale czułam się wyspana więc stwierdziłam, że bez sensu jest próbować znów zasnąć. Spojrzałam lekko w górę na Patryka który jeszcze spał. Na policzkach, szyi i ustach miał odbitą szminkę. Moją szminkę. Zaśmiałam się i to właśnie przez to mój chłopak zaczął się wybudzać.
- Coś się stało? - wymamrotał z ciągle zamkniętymi oczami. Na ten widok zaczęłam śmiać się jeszcze bardziej. Zaspany Patryś jest zdecydowanie moim ulubionym. Wtuliłam się mocniej w chłopaka nie przestając się śmiać.
- No co? - zapytał podirytowany. Ja byłam dalej bardzo rozbawiona.
- Do twarzy ci z tą szminką wiesz? - ledwo wydusiłam. Patryk w końcu otworzył oczy i spojrzał w lustro. Od razu również zaczął się śmiać.
- Ty nie wyglądasz lepiej - powiedział szczerząc się do mnie. Podniosłam głowę i również spojrzałam w lustro. Ja miałam rozmazane ślady wokół ust od tej samej szminki. Wstałam, pociągnęłam mojego chłopaka razem ze mną do góry i poszliśmy do łazienki. Patryk zaczął się myć a ja zmyłam z siebie resztki makijażu. Potem ja wskoczyłam pod prysznic a chłopak się ubrał i wysuszył włosy. Zrobiłam podobnie, lecz dodałam mój codzienny makijaż. Podczas tej czynności Patryk był do mnie przytulony od tyłu. Lubiłam to w jaki sposób okazywał mi uczucia.
~~~~
Po skończonych nagrywkach Natalka poprosiła nas abyśmy nie szli od razu do pokoi tylko na nią poczekali, więc tak zrobiliśmy.
- Dobra słuchajcie kochani, mamy do nagrania parę filmów w Energylandii więc teraz idźcie i się spakujcie bo jutro rano wyjeżdżamy! - powiedziała na jednym wdechu podekscytowana menagerka.
- Na ile jedziemy? - od razu zapytała Fausti.
- Na tydzień! - po tych słowach wszyscy szybko pobiegliśmy na górę i zaczęliśmy się pakować.
Zapowiadał się energiczny i ciekawy tydzień. Po około 30 minutach, gdy moja walizka była już gotowa poszłam do Patryka zobaczyć jak mu idzie. Zastałam go śpiącego na łóżku. Zaśmiałam się pod nosem i położyłam się obok niego. Wtedy do mojej głowy przyszedł bardzo głupi pomysł. Mianowicie stwierdziłam, że poczytam komentarze pod ostatnim filmem.
"Wiktorii chyba się coś ostatnio przytyło XD"
"Matko widać że Wiktorii przybyło kilogramów"
"Wika ciągle jesz. To nie idzie w las!"
Takich komentarzy było jeszcze więcej. Poczułam jak łzy napływają do moich oczu. Powoli i ostrożnie wstałam z łóżka żeby przypadkiem nie obudzić Patryka i pokierowałam się do siebie. Usiadłam na łóżku i to był mój kolejny gwóźdź do trumny. Zainstalowałam aplikacje do liczenia kalorii. Do końca dnia już nic nie zjadłam. Była godzina 24 a nagrywki skończyliśmy o 23 więc długo mi to wszystko zajęło. Ogarnęłam się do spania i pokierowałam się do sypialni mojego chłopaka. Przeglądał coś na telefonie. Szybko wskoczyłam do niego na łóżko i wtuliłam się w jego bok. Na swoim czole poczułam czułego buziaka. Delikatnie się uśmiechnęłam i po około 10 min w końcu zasnęłam.
~~~~
Obudziłam się po 6, szybko wyłączyłam budzik żeby Patryk jeszcze nie wstał. Chciałam coś dla niego zrobić więc stwierdziłam, że przygotuje mu śniadanko.
Zeszłam na dół i już zaraz po mnie zobaczyłam schodzącego że schodów Świeżego. Ucieszyłam się bo ostatnio mieliśmy słabszy kontakt. Przywitałam się z nim przytulasem i zaczęliśmy rozmowę. Po około 15 minutach jajecznica była gotowa. Ja za to odpuściłam sobie jedzenie. W końcu jeśli zrezygnuję z jednego posiłku nic się nie stanie, prawda? Postawiłam talerz i szklankę z sokiem na tackę oraz położyłam sztućce i pokierowałam się do pokoju. Patryk jeszcze spał więc odstawiłam jedzenie na szafkę nocną.
Pocałowałam delikatnie Patryka a on już po chwili otworzył oczy i szeroko się uśmiechnął.
- Nie spałeś, co? - zapytałam śmiejąc się.
- Niee - przeciągnął i złożył na moich ustach pocałunek.
- Usiądź, zrobiłam ci śniadanie - posłuchał mnie i usiadł, ja położyłam przed nim zrobione przeze mnie jedzenie.
- Jadłaś już czy chcesz zjeść ze mną? - zapytał a ja się lekko zdenerwowałam. Nie lubiłam kłamać, ale co miałam mu powiedzieć?
"Słuchaj Patryk, stwierdziłam, że przestanę jeść pełne i regularne posiłki"
Prędzej sam by nie zjadł i wcisnął mi tą jajecznicę na siłę. Nie miałam wyjścia..
- Już zjadłam - odpowiedziałam i sztucznie się uśmiechnęłam. Ciężko stwierdzić czy mi uwierzył, ale nie drążył tematu za co mu w głębi duszy dziękowałam.
Gdy Patryk jadł, ja poszłam się umyć. Po skończonym prysznicu się zważyłam i to był kolejny błąd. Na wadze wyszło mi 58 kg. To na prawdę nie jest dużo, aczkolwiek wtedy myślałam, że to koniec świata. Szybko zeszłam z wagi, ubrałam się i wyszłam z łazienki. Szybkim krokiem udałam się do mojego pokoju żeby się pomalować. Gdy wreszcie byłam gotowa było około 10. Zeszłam na dół razem z moją walizką. Byli tam wszyscy, dlatego wywnioskowałam, że czekali właśnie na mnie.
- Dobra to skoro wszyscy są idźcie już do auta i jedziemy w drogę! - krzyknęła podekscytowana Natalka.
Zrobiliśmy to co nam kazała. Jechaliśmy busem. Na samym końcu jechał Świeży, Bartek oraz Hania, natomiast ja, Patryk i Fausti jechaliśmy na środku. Prowadziła Natalka.
- Zajedziemy do maka? Proooszę! - przeciągnęła Haniula.
- Zajedziemy. To wybierzcie już teraz co chcecie żebyśmy nie zamawiali pół godziny! - zaśmiała się nasza menagerka.
Gdy podjechaliśmy pod Mc Drive obsłużyła nas bardzo miła pani. Każdy coś sobie zamówił oprócz mnie. Wytłumaczyłam się tym, że ostatnio po prostu nie mam apetytu i nie chce jeść.
Jak już każdy dostał swoje jedzenie ustaliśmy na parkingu, żeby każdy mógł zjeść. Patryk objął mnie w pasie, więc przytuliłam się do niego.
- Zjedz coś ode mnie, proszę - wyszeptał, żebyśmy tylko my mogli to usłyszeć.
- Nie jestem głodna, na prawdę - powiedziałam również szeptem.
- Wikusia proszę chociaż trochę frytek - od razu pokręciłam głową na nie.
- Chociaż dwie, dobrze? - dalej prosił. W końcu uległam i niechętnie zjadłam dwie małe frytki. Uśmiechnął się do mnie i delikatnie mnie pocałował. Fausti obok tylko zachichotała.
~~~~
Cześć kochani!
Długo nie było rozdziałów za co bardzo przepraszam, ale teraz nauczyciele mnie wręcz zasypują kartkówkami, sprawdzianami itp. :(
Ten rozdział ma aż ponad 900 słów, więc dużo! ( mam nadzieję, że właśnie wynagrodziłam wam tak długą przerwę haha 💕) no nic tak jak zawsze piszcie swoje wszelkie uwagi i sugestie dotyczące nowych rozdziałów żeby nie zabrakło mi pomysłów! Już was dłużej tu nie trzymam
Miłego dnia/wieczoru! 💗
CZYTASZ
- Przepraszam - Wika x Patryk -
FanfictionWiktoria Bochnak i Patryk Baran to uczestnicy nowego projektu Genzie. Już na początku mieli się ku sobie, ale czy między nimi do czegoś dojdzie? Czy pozwolą sobie na uczucia? ⭐️#2 mortalcio!! - 19 lipca 2023 ⭐️#6 patrykbaran!! - 5 maj 2024