~Rozdział 6~

9 2 0
                                    

Skoro wiedziała że on śpi postanowiła również udać się do swojej sypialni i jako druga oddać się w krainę morfeusza po tak ciężkim tygodniu...

08.03.2020

Hugo wstał jako pierwszy koło 5/6, przespał całą niedzielę tylko dlatego że to dzień wolny od pracy i mógł spać cały dzień. Po dwóch lub trzech godzinach wstała Yori, wyszła z swojej sypialni pierwsze co zauważyła to chłopaka robiącego śniadanie dla niej. Nie wiedziała nawet, że on nie śpi bo to ona zawsze wstaje wcześniej a nie on, na śniadanie podał jej tosty francuskie z herbatą malinową. Była zachwycona posiłkiem i nawet podziękowała mu ona za to co dla niej przyrządził, po krótkiej rozmowie z nim o tym co dzisiaj robią poszła się przebrać w jakąś piękną sukienkę która pokazywała jej jakże cudowną talię osy. Gdy wyszła z swojej sypialni zobaczyła elegancko ubranego chłopaka, który czekał na nią jakieś 30 minut, podeszła do niego i udali się do auta by wyruszyć na miasto do restauracji pod którą miała się spotkać z mężczyzna. Po dotarciu na miejsce nie musieli długo czekać, ponieważ ich niedoszła ofiara szybko zauważyła oznaczającą się urodą kobietę. Podszedł do niej, uśmiechając się nonszalancko.

-Witaj piękna - Powiedział z sarkazmem w głosie
- Witaj przystojniaku - odpowiedziała mu z kompletnym brakiem uczucia

Weszli do środka i zaczęli rozmawiać o tym czym się interesują i jakie wykonują prace, oraz wiele innych rzeczy na temat życia. Po jakoś godzinie skończyli rozmowę i ich "randkę", wyszli i skręcili w ślepą uliczkę, lekko zamyślony chłopak dał się złapać oraz uśpić, nie wiedział co się dzieje, jedyne co pamiętał to "krzyk" dziewczyny. Po paru godzinach się obudził a w trakcie tych paru godzin między naszą dwójką doszło do jakże ciekawej rozmowy..

- Yori, skoro on jedyne co ostatnie słyszał to twój "krzyk". To zróbmy tak, że ja ci dam tam krzesło zawiąże ci ręce niby, a po zamordowaniu go się już sama uwolnisz. - Powiedział do dziewczyny stanowczym tonem. Nie da jej powiedzieć słowa "nie" co do tego pomysłu.

- Dobre, podoba mi się. Robimy tak, to będzie dalsza gra aktorska! - Odpowiedziała pełna podziwu, że Hugo jest wstanie wymyślić tak dobry plan.

Jako iż po 2h dotarli na miejsce, a on powoli się zaczynał przebudzać postanowili że ich aktorska gra zacznie się już teraz.. Dziewczyna udawała że krzyczy by wyglądało to dla faceta realnie. Gdy weszli do środka dziewczyna sama zeszła na dół i zawiązała sobie ręce. Hugo poszedł po chłopaka którego miał zaprowadzić na dół oraz przywiązać. Jako iż jest już obudzony to postanowił on działać. Nie zadawał mu zbędnych pytań przeszedł do rzeczy od razu. Zapytał go jaką śmiercią zechciałby on zginąć opcje miał takie..

Trucizna
Zadźganie
Postrzelenie
Odcięcie głowy
Podpalenie
I wiele, ale to wiele innych.

Gdy już wybrał swoją śmierć, dziewczyna wstała z krzesła i sama go zamordowała. Opcją jaką sobie wybrał czyli odcięcie głowy, po wykonaniu tego kobieta była cała brudna od krwi. Razem z chłopakiem pozbyli się ciała i wrócili do mieszkania gdzie poszli się kąpać, Hugo jako pierwszy wyszedł z swojej łazienki, dlatego też poszedł do kuchni i zrobił sobie oraz Yori obiado-kolację czyli sushi. Po wyjściu z toalety poszła do salonu gdzie czekał na nią mężczyzna razem z stolikiem zapełnionym sushi. Podziękowała mu za to, że zrobił ten jakże piękny posiłek. W końcu zechciała z nim porozmawiać na temat...

Murderer's DiaryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz