Podróż Anity

Niebieskooka

Anita już id ponad godziny nie spała i nadal nie mogła sobie znaleźć zajęcia .
W końcu zrobiła już całą gazetkę , pobawiła się i oglądała yt .
Nie mogła doczekać się już hotelu , mieli tam co prawda zostać dwie noce i dalej ruszać w podróż ale , to nie zmieniało faktu że siedzenie w tym samym miejscu doprowadzało naszą małą protagonistę do szlanstwa.

-Ola kiedy dojedziemy ?-zapytała Anita zniecierpliwiona .
-Misiu, jeszcze chwilka -powiedziała Ola.

Pielucha Anity była już trochę morka i nieprzyjemna jednak nie to była najważniejsze .
Wcześniejsze spotkanie z dziewczyną nadal kręciło się jej po głowie .
Z nudów włożyła swój smoczek do ust .
Postanowiła poprzeglądać fb i znaleźć tą dziewczynę.
Jednak czy to miało jakikolwiek sens , przecież nie znała jej imienia ani nazwiska więc jak niby miała ją znaleśc.

-Co tam robisz Nituś -zapytała Martyna która zauważyła minę Anity .
Anita popatrzyła na Martynę i przytuliła się .
-Coś się stało Anitka ?-zapytała Weronika

Anita przecząco podkręciła głową i wyciągnęła smoczek z ust .
Po krótkiej chwili opowiedziała całą historię związaną z tajemniczą dziewczyną i to jak bardzo chciała by ją zobaczyć .

-Jak ta dziewczyna wyglądała ?-zapytał Michał.
-Hmm , brązowe średnie włosy , niebieskie oczy , była ubrana w strój marynazyka.
-Anitka musisz zobaczyć to -powiedział Michał i podał jej telefon .
-Co to ?-zapytała Anita jednak nie dostała odpowiedzi.

Zmieszana popatrzyła na telefon .
Jej źrenice rozszerzyły się a ona sama otworzyła buzię z niedowierzania.
Na zdjęciu widziała tą samą kobietę i te samą dziewczynkę oraz mężczyznę.
Dziewczyna na tym zdjęciu była ubrana w sweter , białą koszule z krawatem oraz eleganckie spodnie i buty .
Na jej swetrze było wyszyte imię Ania .
A w jej kroku charakterystyczne zgrubienie .
Anita uśmiechnęła się i zaczeła przyglądać się bliżej zdjęciu .
Miała też na sobie bardzo dziecinne okulary.
Wyglądały one tak .

Po kilku chwilach Anita dowiedziała kim była ta dziewczyna .
Była to córka bardzo bogatych oraz szanowanych ludzi .
Była ona jedynaczką oraz według danych mierzyła 155cm wzrostu .
Anita zadowolona włożyła smoczek do ust i oddała telefon .
W tym czasie samochód nareszcie zaparkował ,wszyscy wyszli z samochodu .
Hotel był naprawdę luksusowy na dodatek miał z około 25 pięter .
-Anitka chodź musimy odebrać klucze -powiedziała Ola .
Anitka jako harcerka jakoś nigdy nie nocowała w takich miejscach zwykle było to w szkole lub jakiś osrodnakch.
Szybko wbiegła do środka i podeszła do recepcji.
Recepcjonistka zauważyła Anitke i uśmiechnęła się gdy zobaczyła co ma w tej chwili w ustach .

-Co cie tu sprowadza słodziaku ?-zapytała recepcjonistka.
-Ja tu będę nocować -powiedziała Anita sepleńiąc przez smoczek w ustach .
-Jakie nazwisko?-zapytała recepcjonistka
-Moje nazwisko to ........ -powiedziała Anita
-Aa , to będzie pokój 234 -powiedziała recepcjonistka i dała Anicte klucz .
Anita już miała biegnąć do widny gdy ktoś ją złapał .

-Anitka , nie oddalaj się porszę , możesz się zgubić -powiedziała Weronika .
-Przepraszam- jękła  Nitka .
-Nic się nie stało, myślę że możemy iść do pokoju-oznajmiła Weronika i wzięła Anitke na ręce .

Całe rodzeństwo weszło do windy .
Anita podziwiała windę która mimo bycia windą była naprawdę niesamowita.
Po krótkiej chwili jak otworzyła się winda Anita wzięła złoty kluczyk z napisem 234 i pobiegła do drzwi .

-Antka , czekaj -powiedziała Ola i pobiegła za nią .
Anita tylko zachichotała i biegła dalej aż w końcu dotarła do drzwi z napisem 234 .
-Jeszcze raz moja damo tak zrobisz bez naszej zgody to będziemy musieli zastosować klapsy -powiedziała Ola surowo .
Anita przestraszyła się na samą myśl.
Po chwili otworzyła drzwi i jej oczom ukazał się pięlny pokój ........