Anita obudziła się po około 2 godzinach od wcześniejszych wydarzeń .
Nadal przerażona wcześniejszym wydarzeniami lekko wychyliła się z kołdry .
Nikogo tu nie było więc mogła przyjrzeć się wreszcie pokojowi .Anitka najpierw popatrzyła na swoję łóżeczko, było ona całe białe a pościel i poduszka były w wzroki z bajki psi patrol .
Zielonooka natomiast była ubrana w niebieską piżamę z motywami lego ninjago .
Pokój miał jeszcze przewijak na którym leżały pieluchy .
To co zaniepokoiło Anitę to fakt że były one bardzo grube , Anita nie nosiła takich nawet do spania .
Następną rzeczą był kojec w którym znajdował się tunel oraz bardzo dużo zabawek koło niego było 3 skrzynie oczywiście z zabawkami .
Naprzeciwko łóżeczka znajdował się telewizor.Przynajmniej to ucieszyło Anitke .
Dziewczynka postanowiła wyjść z łóżeczka , było to proste ponieważ najwidoczniej nie zamknął drzwiczek .
Wysokość od podłoża nie była wysoko więc Anitka skoczyła na podłogę .
Już miała wyjść gdy usłyszała dwa głosy .
Jeden był Weroniki a drugi nie znany .-Czyli dzisiaj , dziewczynki się spotkają tak ?-zapytał nieznajomy głos .
-Tak , czy może być o 16:30 ?-zapytała Weronika .
-Oczywiście , bardzo dziękuję za te spotkanie myślę że nasze maluszki napewno chętnie się spotkają .
-Ma pani racje , coś jeszcze ?-zapytała Weronika .
-Tak czy mogłam by zobaczyć tego słodziaka ?-zapytał nieznajomy głos.
-Oczywiście, tylko proszę o zachowanie ciszy ponieważ w tej chwili ma drzemkę.Po tych słowach Anita usłyszała kroki które szły w jej stronę.
Natychmiast wskoczyła do łóżeczka i zamknęła kraty .
Po tym przykryła się kołderką i przytuliła misia .
Usłyszała ciche skrzypniecie drzwi i poczuła wzrok Weroniki .-Bedzie idealna , -powiedział głos który dało się rozpoznać kobietę.
Anita poczuła że ktoś wkłada jej smoczek do ust a następnie podnosi .
Gdy tylko była już przy klatce piersiowej poczuła że to Weronika i przestała się stresować .
-Przepraszam ale nie mam więcej czasu muszę ją jeszcze nakarmić i ubrać -powiedziała Weronika .
-Dobrze , dziękuje za spotkanie -powiedziała Kobieta i wyszła .-Anitka obudź się -powiedziała Weronika
-mmmm- jękła Anita i otworzyła oczy .
Po tym zaczeła ssać smoczek .
-Dzisiaj pobawisz się z taką dziewczynką -powiedziała Weronika i pogłaskała Anitę po głowie , a następnie wyjęła smoczek .
-Nie jesteś już na mnie zła -powiedziała Anitka bardzo dziecinnym głosem i wtuliła się w Weronikę
-Nie maluszku , to też moja wina , źle zrobiłam przecież jesteś tylko małym dzieckiem -powiedziała Weronika i pocałowała Anitke w nosek .
Anita zaczerwienia się jednak spodobała jej się czułość Weroniki .-Czy kogoś nie trzeba ubrać -zapytała Martyna która przechodziła .
-Taa , czy mogłaś by ją przebrać a ja w tym czasie coś ugotuje -powiedziała Wera.
-Jasne -odpowiedziała Martyna i wzięła Anitę na ręce.
Gdy tylko oddalili się od Weroniki Anitka zapytała .
-Gdzie jest Ola?-zapytała Anitka .
- W sowim pokoju , Weronika kazała tam nie wchodzić , słyszeliśmy jej płacz -powiedziała Martyna smutnie .
-Czy moge pójść do niej ?-zapytała Anita.
-Raczej nie , aleee możesz udawać że nie wiesz o tej sytuacji i wejść niby przypadkiem -powiedziała Martyna sprytnie .
Martyna zdjęła piżamę Anity i pampersa który był tylko suchy , co było dość dziwne .
Następnie założyła nowego i ubrała Anitke w prześliczny komplet(Wyglądał on tak )
Anitka uśmiechnęła się z powodu niebieskiego który był jej ulubionym kolorem .
Martyna wzięła Anitę i zaniosła ją do kuchni .Nitka podbiegła do Weroniki i przytuliła jej noge i spytała słodko .
-Mogę się iść pobawić i pozwiedzać pokoje ?-zapytała Anita.
-Jasne kochanie , ale żadnych balkonów i niebezpiecznych rzeczy -powiedziała Weronika.
-Dobrze dziękuje -powiedziała Anita i pobiegła w stronę pokoju Oli .
Zapukała i usłyszała proszę.
Natychmiast wyleciała do pokoju i zobaczyła Olę.
To co ją zdziwiło to podciągnięcie które miała na sobie .
-Ola , co się stało -zapytała Anita i wtuliła się w Ole .
-Nic takiego kochanie -odpowiedziała Ola.
Anitka dotknęła podciągnięcia Oli , w tym momencie twarz dziewczyny była czerwona .
-Uhh , to kara od Weroniki , przypadkiem się ------
-Zmoczyłaś ?-dokończyła Anita .
-Emm , tak -powiedziała Ola i ubrała na szare dresy na siebie .
-Nie przejmuj się , jesteś moją starsza siostrą i napewno dasz radę -powiedziała Anitka i uśmiechnęła sie po chwili wyszła z pokoju i wróciła z ciastkami .
Następnie podbiegła do Oli i dała jej .
-Dziękuje ci Nitka , jesteś kochanym maluszkiem -powiedziała Ola i poklepała Anitke po głowie .
Zielonooka zaczeła chichotać i skakać do łóżku .-Ola , Anitka , Michał , chodzicie kolacja gotowa -powiedziała Weronika.
-Boje się -jękła Ola .
Anitka tylko popatrzyła się na nią swoimi zielonymi oczkami .
Dało to Oli odwagi , dla swojego malucha mogła by dostać i sto razy pasem wojskowym .Anitka złapała Ole za rękę i obie dziewczyny powędrowały do kuchni .
Wszyscy prócz Weroniki rozmawiali z Ola nie pytając o poprzednie wydarzenia.
Anita przygładala się z zazdrość na pizzę gdy ona musiała jeść kaszę i pić mleko.
Zielonooka porwała cicho kawałek pizzy i zajadała się nim w najlepsze aż została nakryta .
-Anitka jak tak chciałaś pizze to mogłaś zapytać -powiedział Michał który zobaczył upackana twarz Anitki .
Dziewczyna zawstydziła się i odwróciła twarz i prychnela.
-Oj maluszku , nie gniewaj się daj buziaczek to ci wytre -powiedziała Martyna .
Anita niechętnie odwróciła twarz a Martyna szybko ją wyczyściła .
Po kolacji była już 16:24 więc trzeba było zebrać się aby poznać nową koleżankę.
Weronika złapała Ole i lekko opuściła jej spodnie .
-Misiu masz mokro , chodź lepiej się przebierzemy aby ci nie przeciekło .
Olę pocieszył fakt że na szczęście Anita była zbyt bardzo zajęta tym ubieraniem i nie zobaczyła tej sceny .
CZYTASZ
Podróż Anity
Kısa HikayeAnita to 16 letnia dziewczyna która na jej nieszczęście posiada 5 starszego rodzeństwa Ola , Nina , Martyna ,Weronika , Michał Na jej większe nieszczęście jest zmuszona jechać ze swoim rodzeństwem na wycieczkę. Jak Anita porodzi sobie ze swoim nad...