Dear Will.

174 19 11
                                    

Drogi Willu, wyjaśnij mi proszę  dlaczego nie możemy porozmawiać ze sobą twarzą w twarz. Uważam, że tak byłoby lepiej. Z resztą chciałbym móc porozmawiać z tobą na żywo. Odpowiadając na twój list, nie straciłeś nas. Lucas i Dustin ciągle o tobie mówią, a Max od dawna krzyczy na mnie, że mam z tobą porozmawiać. Ja jednak byłem zbyt przerażony, by to zrobić. Bałem się tego. Bałem się tego, jak zaregaujesz, gdy otworzysz drzwi i zobaczysz w nich mnie. Bałem się, że zapomnę wszystko co chciałem ci powiedzieć i znów się pokłócimy, choć jest to ostatnia rzecz, której chce. Napisałeś, że powinniśmy odejść ze swojego życia. Nie uważam tak, a wręcz przeciwieciwnie. Uważam, że powinniśmy być razem do końca naszych dni. Jeśli potrzebujesz przerwy, to możemy ją dostać, jednak wiedz, że się nie poddam. Będę o nas walczył i nie dopuszcze by nasza historia zakończyła się, w tak bolesny sposób. Zasłużyliśmy na szczęśliwe zakończenie, prawda? Nie zrobiliśmy nic złego, jesteśmy przecież tylko dwójką zniszczonych nastolatków. Zapytałeś też co między nami było lub jest. Nie uważam, że jest to przyjaźń, ale nie wiem też czy możemy oficjalnie nazwać się parą. Myślę, że musimy porozmawiać o tym na żywo oraz powiedzieć o tym Nastce. Fakt, wypierałem się moich uczuć do ciebie, jednak nie było to dla tego, że one nie istniały czy były nieprawdziwe. Po prostu bałem się, że ich nie odwzajemniasz, a między nami pojawi się niezręczność. Uwielbiałem nasze wspólne lunchy i to, że nikt się z nas nie śmiał oraz byliśmy sami. Tylko nasza dwójka, jak za dawnych czasów. Nastka mówiła mi o waszej przeprowadzce, chciałbym przed waszym wyjazdem spotkać się z tobą na żywo. Mam nadzieję, że zgodzisz się na to spotkanie. Ja też tęsknię za naszymi grami D&D i spotkaniami. Czasami chciałbym cofnąć się w czasie. Ta kłótnia nie była potrzebna. Proszę odezwij się.

K̶o̶c̶h̶a̶m̶,

Mike Wheeler.
Przepraszam.

Blood on the water | BYLER✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz