A gdyby - Ao no exorcist

Atak?

Poszliśmy usiąść na dworze i na innych poczekać, siedziałem obok Rina obok nas stał okularnik, a po drugiej stronie stała Aura. Zauważyliśmy naszą klasę która powoli zmierza w naszą stronę.

R- Kuźwa no...
A- Co znowu?
R- Zrobiła sobie z niej niewolnicę.
Y- Hm?
R- Nie ważne.
A- TAA!

A tak wracając do tematu.

A- Dlaczego ten obóz musi odbywać się akurat w naszym akademiku?
Y- Znowu o to pytasz? Eh... Dlatego że tutaj nikomu nie będziemy przeszkadzać.
R- No faktycznie, zawsze tu cichu jak na cmentarzu...
A- Nikt poza nami tu nie mieszka więc to jasne.

...

R- ŻE CO?!
Y- Mieszkamy tu tylko we trójkę-
AU- Aha?
Y- Przepraszam, we czwórkę, jeszcze tego nie zauważyłeś?
A- Ten budynek jest tak bardzo stary że dewakto nikt nie powinien tu mieszkać.
R- To dlaczego tu mieszkamy?
A- Hm... Nie wiem może dlatego że jesteśmy zagrożeniem dla ludzi?
R- Pra- Jak to zagrożeniem?
A- Jezu...
AU- Debil.
Y- Ty wiesz?
AU- Raczej?
Y- Uh...
AU- Reszta uczniów mieszka w nowych i lepszych budynkach.
Y- O już są.

Właśnie nasza kochana klasa było już prawie pod budynkiem.

SH- Wooow co to za miejsce?! Nawiedzony dom?!
Y- Witam wszystkich.
IZ- Strasznie tu jakoś. Lepszej miejscówki nie było? Trzymaj!
SI- Mhm!
P- Mo... Moriyama. Musisz jej się w końcu postawić...
SI- Hej Paku! Ale ja się nie skarżę! Przecież pomagam mojej przyjaciółce!
P- Okej...
R&A- ...

Nie będę komentował jaka naiwna jest Shiemi, ale ONA JEST TAKA NAIWNA!!!
I tak przechodzimy do zajęć. A nie wait. Przedstawianie Aury.

Wchodzimy do sali, przygotowanej przez okularnika i siadamy i dopiero wtedy chyba ludzie ogarnęli że Aura tu jest.

B- Kim ona jest do chuja?
Y- A właśnie to jest nowa uczennica, przedstaw się.

Aura wstała.

AU- Nazywam się Aura Pheles.
M- Jesteś spokrewniona z dyrektorem Mephisto?
AU- Niestety.
SH- Kim ty dla niego jesteś?!
AU- Siostrą.
B- Ile ty masz lat?
AU- 17.
B- Taaa....
AU- Ok.

I usiadła i tak też zaczęło się najnudniejsze zadania na całym świecie, czyli tak zwane ZADANIA OD PINGLARZA.

Zrobiłem te zadania w mniej więcej 10 minut, więc easy.

Po pewnym czasie nudy.

Y- I... Czas minął. Proszę odwrócić kartki i mi je podać.

Podszedłem i oddałem kartki moją, Rina, Yue i Aury... Czekaj kurwa. Oni mnie wykorzystali!!

Y- Na dzisiaj to już wszystko. Jutro pobudka o szóstej rano. Zrobimy sobie godzinną powtórkę przed zajęciami.
R- Musze odetchnąć świeżym powietrze-
A- Nie ty kurwa zostajesz ze mną.

I w taki sposób pociągnąłem Rina w dół.

R- :((
YU- Emm... Okej.
AU- Najlepiej nie pytać.
Y- Alex, wyrażaj się kulturalniej.
A- Spierdalaj.
Y- Eh.
IZ- Paku, chodźmy się wykąpać.
P- Dobra.
SI- Kąpiel? Idę z wami!

Dziewczyny wyszły, no nie wszystkie.

SH- He, he, he... Laski idą się wykąpać? Chyba wypadałoby rzucić okiem! Dziewczyny i chłopaki w jednym akademiku, miodzio!
B- I ty chcesz zostać mnichem Shima?

W tym samym momencie kiedy gadają sobie chłopaki, Aura wstała i cicho podeszła za Shime.

SH- Gadaj zdrów! Na stówę też byś sobie popatrzył.
M- Musisz nad sobą popracować.
Y- Nie zapominacie-