Rafe Cameron or JJ Maybank//two boys one girl (bezkontynuacji)

3

Było super poszliśmy nad jeziorko i świetnie spędziłam czas, nie chciałam wracać do domu mimo że widziałam multum nieodebranych połączeń od rodziców

John b mogę u ciebie nocować? -powiedziałam podchodząc do chłopaka i siadając obok niego

Pewnie JJ też zostaje a im więcej osób tym raźniej -powiedział Brunet uśmiechając się w moją stronę

Gdy wszyscy się rozeszli siedziałam z JJ'em na kanapie i rozmawiałam o różnych rzeczach natomiast John b robił coś na zewnątrz

Ej Raya -wypalił nagle blondyn siadając prosto

Tak JJ? -zapytałam uśmiechając się w jego stronę

Nic nie odpowiedział natomiast zbliżał się do mnie by mnie pocałować

Ej chcecie coś do jedzenia -powiedział brunet wchodząc do domu

Ymm ja nic nie chcę pójdę spać -powiedziałam wstając i kierując się w stronę pokoju równocześnie uśmiechając się lekko do JJ'a

Obudziło mnie auto które podjechało pod domu bruneta

Cholera -szepnełam pod nosem i skierowałam się by obudzić chłopaków

Wstawajcie mój tata przyjechał -krzyczałam szturchając chłopaków

Co? -powiedział zaspany John b ocierając oczy

Mój ojciec przyjechał -powiedziałam gdy rozległo się pukanie do drzwi

Szybko schowałam się do łazienki podsłuchując rozmowę

Pov: John b

Już idę! -krzyknąłem wstając z kanapy

Gdzie ona jest -zapytał wkurzony Pan Jones

Nie ma jej tu -powidziałem opierając rękę o drzwi

Wiem że tu jest! Raya wychodź! -krzyknął próbując się wdrzeć do środka

To można uznać za włamanie -powiedział JJ powstrzymując ręką pana Jones'a

Jeśli mnie słyszysz Raya to zostawiam twoje rzeczy pod drzwiami nie wracaj! -krzyknął i zostawił walizki pod drzwiami

Pszepraszam że taki krótki następny będzie dłuższy