21. Krok po kroku

42 3 2
                                    

Pov Deku:
Miejsce: zaraz po lekcjach.
-To tutaj- odezwała się Natalia pokazując mi swój dom- zapraszam!

Dziewczyna szybko się do mnie uśmiechnęła a ja tylko westchnołem i poszedłem za nią w głąb jej domu.

-Mamo już jestem!!!- krzyknęła kiedy weszliśmy do środka- zdejmij tu buty.

-A jasne- mruknołem, nie pamiętam kiedy ostatnio byłem w domu rodzinnym.

Hol u niej miał jasne kolory i był tu strasznie miły klimat. Na ścianach wisiały obrazy i zdjęcia zapewne ich domowników.

-O już jesteś Natalia, siadaj zaraz będzie obiad- rzekła coś z kuchni jej prawdopodobnie mama.

Oczywiście trzeba było by się przywitać kulturalnie, więc przywołałem kilka wspomnień z dzieciństwa kiedy to mama mnie uczyła dobrych manier, i z moich ust popłynęły dwa słowa których dawno nie wymawiałem- dzień dobry

-O dzień dobry! To o tobie pisała Nati! Rozgość się!- krzyknęła i zaraz spowrotem wróciła do kuchni.

-Ta jasne..- mruknołem tak cicho żeby nikt nie usłyszał kiedy nagle z nikąd przedemną pojawiła się mała istota, która od razu przytuliła się do Natali.

Miała czarne krótkie włosy i wstydliwie spoglądała na mnie z dołu.

-Mia! Jak tam było w szkole?- uśmiechnęła się i pogładziła ją po głowie.

-Super!! Byliśmy dzisiaj na dworze i dużo fajnych rzeczy robiliśmy!- krzykneła i zaraz spojrzała na mnie.

-A racja, Izuku to moja młodsza siostra Mia!- powiedziała wskazując na Mie- przywitaj się- popchnęła swoją siostrę w kierunku moim.

Ja natomiast przykucnołem i miło się uśmiechnołem.

-Miło mi- poklepałem ją po głowę a ona się rozpromieniła. Szczerze, nie mam nic do dzieci, żadnego nie zabiłem i nie zamierzałem, dzieci były niewinne i nie miałem powód żeby je zabijać. Może i jestem zły do szpiku kości, ale moją zlotą zasadą jest nie zabijanie dzieci. Zawsze odnoszę się do nich miło, wydaje mi się że kiedy z nimi rozmawiam to trochę przypominają mnie z przeszłości.

-Mamo ja wezmę do pokoju obiad- rzekła po chwili ciszy i pociągła mnie na górę.

Szliśmy chwilę po schodach i wkońcu dotarliśmy na górę, zaczęliśmy iść prosto i wkońcu natrafiliśmy na drzwi, Natalia szybko otworzyła je.

-Witam w moim pokoju- powiedziała a ja się zaczołem rozglądać.

Na ścianach wisiały plakaty dość znanych bohaterów a na przeciwko mnie było ogromne okno z zasłonami pod którym było biurko. Natomiast po lewej stronie było łóżko- zwyczajny nastolatkowy pokój.

-Dobra ja idę po obiad, zaraz wracam- mruknęła i ulotniła się z pokoju.

Postanowiłem tą chwilę ciszy która mi została dana, wykorzystać na obejrzenie dokładniej jej pokoju. Nad łóżkiem wisiał plakat All Mighta na którego patrzyłem z niechęcią, natomiast po jej prawej stronie na biurku, znajdowało się zdjęcie. Szybko więc podeszeszlem i wziąłem je do ręki.

Na zdjęciu była mała dziewczynka z czarnymi włosami, uśmiechala się od ucha do ucha przytulając swoją chyba mamę. Natomiast obok mamy i córki znajdował się dość wysoki mężczyzna obejmował obie dziewczyny a na młodszej dziewczynce miał położoną na jej głowie rękę. Rodzina była bardzo szczęśliwa na tym zdjęciu.

Natomiast drugie zdjęcie które stało zaraz obok nowego, wydawało się nowe, była na nim Natalia stojąca koło swojej mamy, a na rękach mamy była jej siostra Mia, już bez mężczyzny.

Dwa światy vilian Deku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz