Weszliśmy do windy. Gdy ostatnia osoba weszła, drzwi się zamykały i ona zaczęła jechać w dół. Jechaliśmy w ciszy. Tylko było słychać dźwięk jadącej windy. Po jakiejś chwili winda stanęła i drzwi się otworzyły. Znajdowaliśmy się w pomieszczeniu, w którym miała się odbyć nasza pierwsza rozprawa klasowa.
Nagle wyskoczyła Nekokuma.
Nekokuma: Kochani zajmijcie szybciutko swoje miejsca i zaczynamy naszą rozprawę klasową!
Zająłem wyznaczone mi miejsce. Poczułem lekki stres. Każdy z nas mógłby być mordercą, ale kto nim ostatecznie jest? Kto poniesie odpowiedzialność za to morderstwo i jaką dostanie karę?
Pierwsza rozprawa klasowa rozpoczęła się!
Jako pierwszy poniósł głos Hiroto. Był dosyć spokojny, jak zawsze, jednak jego głos był trochę zimny.
Hiroto: Dobrze, więc... Od czego zaczynamy?
Maksim: Ja myślę, że to jest Yuta, bo to on znalazł ciało!Powiedział to od razu się wyrywając. Olivia westchnęła.
Olivia: Głupi argument Maksim.
Maksim: Nie znasz się, sama jesteś głupia harcerzyku, ty pożeraczu szyszek.Widoczne było to, że Maksim tego nie brał na poważnie.
Olivia: CO PROSZĘ?
Powiedziała to podniesionym tonem, widać było, że nie była z tego zadowolona.
Fumio: Możecie się nie kłócić? Jeśli źle wybierzemy osobę winną to umrzemy.
Olivia i Maksim: Przepraszamy.
Tsuyoshi: Proponuję, żebyśmy najpierw się zajęli narzędziem zbrodni.
Misaki: Ale to jest oczywiste, że to był nóż.
Takuya: Dowody?
Misaki: Eeee, noooo, ummmmm, eeeeee.Misaki nie wiedziała, co powiedzieć.
Misaki: Po prostu zazwyczaj mordercy mordują nożem i to było pierwsze co mi przyszło do głowy.
Zacząłem się zastanawiać. Co mogło być narzędziem zbrodni?
Aż sobie coś przypomniałem.
Yuta: Misaki ma rację, to był nóż.
Hiroto: Dlaczego tak uważasz Yuta?
Yuta: Jak przeszukiwałem pokój Minoru to w jego pokoju był zakrwawiony nóż.
Takuya: Huh, ma to sens.Zapadła na chwilę cisza. Wszyscy myśleli nad tym co powiedzieć. Nagle Irys popatrzyła się na mnie uśmiechając się.
Irys: Ale to nie jest wszystko co dotyczy narzędzia zbrodni, prawda Yuta?
Popatrzyła się na mnie wymagając odpowiedzi ode mnie. Po tym wszyscy popatrzyli się w moją stronę. Dlaczego ona nie powiedziała tego wprost, tylko każe mi odpowiadać? Zacząłem się nad tym zastanawiać, próbując sobie przypomnieć o tym, o czym mi mówiła Irys.
Yuta: Faktycznie, to nie jest wszystko co jest związane z narzędziem zbrodni, pamiętam jak mi mówiłaś że w nocy nie było jeszcze jednego noża w kuchni, a teraz jest.
Irys: Bingo!Irys z zadowoleniem klasnęła rękoma.
Irys: Czyli jak narazie z niewiadomych nam przyczyn korzystano z dwóch noży.
Kazuko: A-ale po co m-mordercy dwa noże?
Irys: Ale skąd wiesz, że to akurat morderca korzystał z obu noży?Znowu zapadła cisza.
Irys: Anyway, ciekawy jest również sposób morderstwa Minoru.
Yua: Dlaczego?Irys popatrzyła się na mnie wzrokiem, mówiącym, żebym odpowiedział na to pytanie. Czuję się przez to jak jakiś protagonista z gry.
Yuta: Minoru ma rany w klatce piersiowej i na plecach, jednak posiada jeszcze zadrapania na swoim prawym barku.
Naoki: Jeszcze, gdy wieczorem z nim rozmawiałem nie miał tych ran.
Fumio: Najprawdopodobniej te rany zrobił mu morderca, czyż nie?
Takuya: Pewnie tak.
Tomoko: Skarby, czysto teoretycznie możemy założyć taki scenariusz, gdzie morderca wbija w plecy Minoru nóż, obraca go trzymając go za ramię przez co zrobił mu te zadrapania i na końcu wbił mu nóż w brzuch.
Misaki: Mądre całkiem.
Yuta: Myślę, że to jest dosyć prawdopobny scenariusz.
Irys: Skoro sposób morderstwa i narzędzie mamy już ustalone to trzeba przejść do czegoś innego.
CZYTASZ
Danganronpa: The Hope Of Eternity [zawieszone]
FanfictionJest to pisana przeze mnie fanganronpa. Zapraszam do czytania czy coś nwm. Od razu dziękuje @yourlocalmikanlover za niektóre zajebiste pomysły.