Rozdział 4

17 0 0
                                    

Wróciłem do domu i czułem się okropnie. Zobaczyłem na platformie messenger powiadomienie. Oprócz pierdolenia na grupie klasowej, była tam wiadomość od bobera. "Czesc kochasiu😍" Szybko zablokowałem go i zacząłem płakać. W co ja się wpirdolilem kurwa? Szybko poszedłem ucałować moją vespe jak robię codziennie i przejechałem się na niej do monopolowego. Szybko kupilem se flaszkę na podrabiany dowód i wróciłem. Wypiłem około 4 lyki i zasnąłem. W nocy miałem koszmarny sen, w którym był bober i robiłem z nim cimcirimci. Powoli popadałem w stan lękowy. A co jak będę gejem? jak całuję kolegów to po przyjacielsku, nie? Ale było jeszcze gorzej. Mama zobaczyła wódę, a ja mam to w dupie.

Lato z moją Vespą... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz