Miłość

1K 11 14
                                    

To było w weekend tak dokładnie w sobotę Halile wstała i poszła do kuchni tam zastała świętą trójce rozmawiającą i Willa z ręcznika na szij.
Oczywiście nie mogło zabraknąć Vincent'a, który akurat pił swoją kawę.
Halile nareszcie się odwała:
-Hej wszystkim
Wszyscy spojrzeli w stronę Halile i jako pierwszy odezwał się Will:
-Hej malutka.
Potem od razu Vince:
-Witaj droga Hallie.
Shone i Dylan powiedzieli w tym samym czasie:
-Hej dziewczynko.
A Tony tylko się spojrzał i nawet się nie odezwał.

Zjadła śniadanie i poszła do siebie.
Ogarnęła się i usiadła sobie spokojnie na łóżku z telefonie sprawdziłam bookstagrama i uzupełniłam kilka wpisów.
Po paru min. Pszyszedł do mojego pokoju Will.
Zdziwiłam się i to bardzo.
Will usiadł koło mnie i powiedział:
-Jak tam??

Odpowiedziałam szybko na jego pytanie.

-A dobrze. A u cb??

Nagle on powiedział smętnie do mnie:

-u mnie właśnie nie

Przejęłam się tym.
Złapałam go za ramię i spytałam się:

-Will co się stało??
Wiesz, że możesz powiedzieć mi wszystko.

On zaczoł się jąkać ale chociaż odpowiedział:

-Ha... Hallie bo Ty... Mi się podobasz😔

Zamurowało mnie to co powiedział.
Nie mogłam w to uwierzyć...
Ja Will'owi Ja... Ja Will'owi?!?!


Hejka kochani jak wam się podobało to piszcie a ja będę jeszcze mocniejsze pisać.
Do następnego nexta pa pa❤️😉

Rodzina Monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz