♡sweet message♡- tony monet

dom Hailie

POV:Tony
Zatrzymałem się przed galerią a dziewczyny odrazu wyskoczyły z auta żegnając się szybko. Ruszyłem w stronę domu odpalając Eminema z telefonu. Kiedy byłem w połowie drogi nagle mnie oświeciło.
- niemożliwe... - wyszeptałem sam do siebie. Diana napisała mi że po szkole jedzie do galerii z swoją przyjaciółką Hailie a teraz Olivia i moja siostra proszą o podwózkę do galerii? A wcześniej pisała coś na telefonie akurat kiedy na mój przyszło powiadominie od Diany. Co jeśli Olivia to Diana? Nie to nie możliwe potrzebuje więcej dowodów.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Pov:Olivia
Time skip | piątek 15:00
Zadzwoniłam dzwonkiem wielkiej willi monetów spodziewając się że drzwi otworzy mi Hailie. Usłyszałam dźwięk otwieranego zamka i kiedy tylko drzwi uchyliły się zaczęłam mówić
- Hej Hailie przyszłam zrobić ten pro..
Urwałam gdy w drzwiach zobaczyłam Tonego bez koszulki. Moje policzki lekko poczerwieniały lecz Chłopka zdawał się tego nie zauważyć tylko lekko się uśmiechną 
- cześć Hailie nie ma w domu pojechała z willem odebrać jakąś paczkę zaraz powinna być. Możesz na nią poczekać w środku chodź- powiedział chłopak i przesuną się abym mogła wejść do środka . Zdjęłam buty I weszłam na korytarz po chwili brunet znalazł się obok mnie I zaprowadził mnie do kuchni
-chcesz coś do picia?
Spojrzałam na niego zszokowana I odpowiedziałam cicho
-kawe jak można
spodziewałam się że chłopak powie coś w stylu ,, to se zrob sama" ale on tylko skiną głową i ruszył do ekspresu. Chwilę później sama przedemną gorąca kawa we fioletowy kubku podziękowała i zdecydowałam zadac ryzykowne pytanie:
-dlaczego jesteś dla mnie miły? Przecież mnie nienawidzisz
- nie nienawidzę cię- odpowiedział biorą łyka mleka z lodówki
- to dlaczego zawsze byłeś dla mnie nie miły?- zapytałam patrząc na niego zdziwiona
- wiesz gdy tylko się poznaliśmy zauważyłem że mnie nie polubiłas wiec stwierdziłem że bezsensu jest próbować na siłę cię zmusić do lubienia mnie więc postanowiłem być chamski bo lepiej żebyś miała o mnie złe zdanie niż żadne - mówił robiąc sobie coś do jedzenia. Dziwne juz gdzieś słyszałam ta historie
-Ja nie wiem co powiedzieć...- odpowiedziałam zpuszczając głowę
- możemy poprostu zacząć od nowa - powiedział a przez moją twarzą pojawił siw tależ z tostem. Spojrzałam pytająco na bruneta a on powiedział :
- no już jedz
- dzięki
Wzięłam właśnie gryza tosta kiedy usłyszałam krzyk z korytarza
- JESTESMYYYY - był to głos kobiecy wiec musiałam to być Hailie
- O Hej Olivia - powiedziała wchodzą so kuchni
- Hej przyszła robić ten projekt - odpowiedziałam biorąc łyka kawy
- O boże przepraszam zapomniałam- powiedziała zdenerwowana odkładając paczkę na stół. Tony w tym czasie sie ulotnił a ja skończyłam pic kawe. Wstałam aby odłożyć talez do zmywarki a kiedy się odwróciłam Halilie jadła moje tosty
- HEJ TO MOJE- ale tosta już nie było.

Skoczyłam na łóżko przyjaciółki  wąchając świeżo uoraną pościel. Przyjaciolka wyjęłam podręczniki i zajęłyśmy się pracą. Po godzinie Halile krzyknęła:
- przerwa na ploteczki! Jak to się stało że ty i tony byliście w jednym pomieszczeniu i się nie zabiliście
- no to przyszłam i on mi otrzowyl drzwi i powiedział że Cibie nie ma kazał mi poczekać w kuchni i zapytał czy chcę coś do picia. A wtrakcie poważniej rozmowy dal mi tosta.
- O Wow Tony miły ? A o czym była ta rozmowa
Wytłumaczyłam przyjaciółce wszystko po kolei a ona słuchała z zainteresowaniem
- wreszcie będzie mogła przyprowadzić cię do domu bez obawy że się pokłucicie - powiedziała gdy skończyła opowiadać
-dobra cicho lepiej się zajmij pracą-odpowidzialam rzucając w nią książkę
TIME SKIP | 2 godziny
-Mam pomysł- powiedziała Hailie
-jaki?
-zostan u mnie na noc przecierz jest piątek - powiedziała chowając podręczniki
- Takkkkkk zrobimy babski wieczór już pisze do taty
Wyjęłam telefon i weszłam w wiadomości z tatą

Liv🩷
Tatooo mogę zostać u Halilie na noc?

Tata🩵
Jasne miłego wieczoru

Liv🩷
❤❤
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
605 słów
Hejka czy nie myślicie że książka dzieje się zbyt szybko?