Hiszpania (Rozdział 3)

197 9 4
                                    

Mieszkam tydzień w genzie,do wszystkich się już przyzwyczaiłam.Nic się nie zmieniło,mój faworyt ,a raczej faworytka to Faustynka. Wstałam o 9,zroviłam makijaż I ubrałam się.

 Wstałam o 9,zroviłam makijaż I ubrałam się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Ubranie Mii)

Zeszłam na dół zrobić sobie śniadanie.W kuchni był Bartek Kubicki,śliczny jak zwykle.

-O,dziewczynka wstała?-spytał

-O,staruch wstał?-Spytałam ukąśliwie,mimo w głębi duszy,kochałam jak mósił do mnie,,Dziewczynko"

-Ja ci dam starucha-powiedział prześmiewczo

-Staruch!Staruch!Staruch!-Krzyczałam

-Dziewczynko-powiedział z uśmiechem

-No i co mi zrovisz?-spytałam żartobliwie bo wiedziałam że nic

-Zobaczysz-powiedział

Wstał z krzesła,podszedł do mnie i wziął mnie na ręce,wybiegł ze mną do salonu I posadził na kanapie,zaczął mnie łaskotać.

-Haha!Bartek!Przestań-mówiłam nie umiąc przestać sié śmiać

-No I co dziewczynko?Było gadać że ja to staruch?-mówił śmiejäc się  i dalej mnie łaskocząc

-Stop!Haha!-smiałam się cały czas

-Już koniec-powiedział I mnie zostawił

-Było gadać że ja to staruch?-powiedział

-E tam-machnełam ręką i poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie

Zrobiłam sobie owsiankę,była pyszna.Poszłam do pokoju,słyszałam że Genziaki już wstali więc zaraz będą nagrywki.Słyszałam głos wiki,bartka k.I Fausti.Przebił się jeszcze głos Hani,ale tylko na 5 sekund.Pewnie poszła coś zjeść.Nie wiedziałam co robić więc poczytałam książke i wstawiłam insta story.Mineła godzina,była 10.Słyszałam już głosy wszystkich,nawet Patryka co wstaje o 13.Ktoś mnie zawołał,rozpoznałam głos,to był Świeży.Zeszłam na dół.

-Młoda,nagrywek dziś nie ma-oznajmił świeży i mnie przytulił na powitanie

-Czemu?-spytałam

-bo my mogły być dzisiaj tylko 3 osoby-odpowiedział

-No ok-odparłam

-Nie masz nic przeciwko?-spytał

-Nie,spoko-powiedziałam

Mineły 2 godziny.Zawołała nas Natka I Karol,Karol przyjechał.Wszyscy zeszliśmy na dół.

-Co tam Nati?-spytał Oliwier

-Lecicie do Hiszpanii!-Krzyknął Karol

-Hiszpanii!?-krzyknełam razem z Oliwierem

-Zgadza się-powiedziała Natalia

-Wyjeżdzamy dziś o 19:00,pakujcie sie!-powiedziała Nati

-Mała,słyszałaś to!?-powiedział Oliwier

-Tak,jestem w szoku!-odkrzyknełam

Zaczełam sié pakować,Nati powiedziaľa potem że lecimy na 1 miesiąc.Spakowałam sszystko co potrzebne

                           ***
W samolocie siedziałam z Fausti.Ogólnie to siedzieliśmy tak.

Wika-Hania
Julita-Nati
Bartek K-świeży
Patryk-Oliwier
Ja-Fausti

Całą podróż wygłupiałyśmy się i plotkowałyśmy,sľuchałyśmy muzyki,śpiewałyśmy piosenki i robiłyśmy sobie zdjęcia.Zatrzymaliśmy się.Byliśmy w Hiszpani.Gdy Wysiedliśmy Natalia zaprowadziła nas do hotelu.Dla mnie to nie był hotel tylko  willa.Nati pokazała nam pokoje,mi mój pokój podobał się bardzo.

Nati pokazała nam pokoje,mi mój pokój podobał się bardzo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Pokój Mii)

Cieszyłam się z tego pomysłu.Najbardziej ja i Oliwier.Bo bardzo chcieliśmy polecieć do Hiszpanii.Hiszpania jest piękna.

Tylko TyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz