Po obiedzie wróciliśmy do pokoju, każdy zajmował się czymś indywidualnie.
Następnego dnia równo o 10:30 stawiliśmy się na YSF, każdy od razu poszedł w swoją stronę bądź został przez kogoś porwany, więc zostałam sama. Rozejrzałam się i cicho westchnęłam, przez chwilę mignął mi gdzieś Jaś ale po chwili już go nie widziałam. YSF zakończył się ok 21, wracając co hotelu wpadliśmy na pomysł aby pójść do klubu.
Znów to samo, Jasiek nawet nie zwrócił na mnie uwagi.
Gdy zobaczyłam jak całuje jakąś dziewczynę w policzek i przytula, nie wytrzymałam po prostu wyszłam i ruszyłam do hotelu. Wpadłam szybko do pokoju i zaczęłam pakować walizkę, kilka sekund później do pokoju wszedł Stuu.-Ej co ty robisz - zapytał podniesionym tonem i podszedł do mnie.
Otarłam łzy i powiedziałam.
-Wracam do Warszawy.
Nic już nie powiedział tylko mnie przytulił. Odezwałam się od niego i dokończyłam pakowanie. Stuu doprowadził mnie na pociąg, gdy siedziałam w pociągu po prostu się rozpłakałam.
****Miesiąc później *****
Budzik obudził mnie o 5:30, rozejrzałam się po pokoju walizka stała uszykowana przy drzwiach a ubrania na podróż wisiały na krześle. Co z Jasiem? Nic, nie odezwał się do mnie ani razu. Szybko wstałam ubrałam się i poszłam na peron. Zaczął zadzwonić mi telefon wiec odebrałam i usłyszałam wesoły głos Stuu.
"-No dzień dobry. "
-" Hej. "
" - Za ile będziesz? "
" - Na razie czekam na pociąg, jak będę dojeżdżać do Katowic zadzwonię. "
" - Dobrze, dobrze to nie przeszkadzam. "
" - No papa. "
Wsiadłam do pociagu i po kilku godzinach wysiadłam w Katowicach oczywiście czekał na mnie Stuu. Podeszłam do niego i mocno go przytuliłam.
-Hej mała - powiedział i odwzajemnił.
-Hej Stuu- pocałowałam go w policzek.
Kilka minut później dojechaliśmy do mieszkania Stuu.
-Rozgość się - powiedział gdy weszliśmy.
Jego mieszkanie było przepiękne, duże, nowoczesne.
Zjedliśmy kolacje i usiedliśmy na kanapie, rozmawialiśmy, śmialiśmy się bylo cudownie.---------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy :)
Zapraszam do mojego nowego opowiadania :)
Pozdrawiam:)