Heyy, mam na imię Yuko Katanorii, za trzy dni kończę 14 lat i niedawno przeprowadziłem się do Japonii a dokładniej do Tokyo z tego względu że moja mama z którą mieszkam dostała ofertę lepszej pracy.
Aktualnie wynajmujemy nie wielkie ale przytulne mieszkanko w samym centrum kraju kwitnącej wiśni. Za parę godzin zacznę uczęszczać do liceum ogólnokształcącego im. Hatakuro Sasuke (aut.dop. witam fanów Naruto) i jakoś nieszczególnie się cieszę.Nie lubię poznawać nowych ludzi a tym bardziej się na nich otwierać. Naj częściej się boję że będę gnębiony z powodu mojej przeciętniej rasy. A zaraz, zanim zaczniemy muszę wam chyba przedstawić hierarchię.
Jestem przedstawicielem rasy duchów potocznie zwanymi 'znikajkami' bo to jest ich główny dar. Każda rasa ma swój dar który jest przydzielony zarówno do wieku czy płci. Duchy w moim wieku otrzymują dar który pozwala im w losowym momęcie zniknąć i pojawić im się w obojętnym miejscu. Niby banalne ale czasem umie uratować dupe.
___________________1___________________Hierarchia wygląda następująco :
1.Naj wyżej są demony które mają naj większą władzę 👹;
2.Zaraz po nich są wilki 🐺🌕;
3.Po tem Hybrydy 💁🏻🐶/🐇/🐈⬛;
4.Następnie duchy 👻;
5.Niżej są psy 🐶;
6.A na samym końcu są koty, które są naj bardziej uległe z natury 🐈⬛.
Im wyższa rasa tym więcej ma praw i przywilejów. Gnebienie przez wyższą rasę jest o tyle nie bezpieczne że na własną rękę nie możesz nic z tym zrobić a, jedyne co może cię uratować to albo ratunek od przedstawiciela tej samej rasy co oprawca albo wyższej.
Naj częściej w szkołach są pola magnetycznego które uniemożliwiają używanie darów. Jest to w jakiś sposób dobre ale jeżeli trafisz na nie dość że wyższą rasę to jeszcze dwa razy większego od siebie osiłka to możesz już wybierać kolor trumny. __________________2__________________
Jeżeli dyrektor jest demonem to nie masz się co martwić ale jeżeli jest chociażby o jedną rasę niżej to już wiesz że nikt ani nic cię nie uratuje z sideł demonów.Naj lepsze rozwiązanie jest po prostu im nie podpadać ale trzeba się liczyć z tym że demony mają swoje humorki i mogę bez celu się sprać.
Jedyny plus całej sytuacji jest taki że w szkole zazwyczaj jest 5 max 10 demonów i jeżeli nie popatrzysz nawet w ich stronę to jest szansa że nic ci nie zrobią.
Jest ich tak mało z jasnego powodu.
Są powoli wymarłym gatunkiem którego na świecie zostało może z milion.
Demony zazwyczaj nic sobie z tego nie robią bo chodzą w grupach i nie ma opcji że coś im się stanie a nie które nawet mogą być nieśmiertelne ale to rzadkość.Niektórzy umieją oddać połowę swojej duszy żeby stanąć chodźby o jedne miejsce w hierarchii wyżej.
To jest powalone ale tak czasem się zdarza.
Jeżeli wpadniesz w sidła wyższej rasy to oni mogą posunąć się do takiego stopnia że mogą nakazać ci ztosać ich niewolnikiem w zamian za pżeżycie.
__________________3___________________Na szczęście nikt z mojej rodziny jeszcze tak nie skończył i szczerze chyba nie chcę być pierwszym. Ponad połowa mojej rodziny to wilki i demony a tylko ja , moja mama, Bunia (babcia) i jej mąż czyli muj Buniek (dziadek) są duchami.
Dzięki czemu zawsze można liczyć na pomoc większą lub mniejszą od spokrewnionego demona.Niestety nie każdy ma tyle szczęścia bo zdarzają się tacy którzy muszą patrzeć jak ich rodzina umiera na ich oczach z rąk demona i nic z tym nie mogą zrobić.