;p
Victor
Chyba osiągnąłem po części to czego chciałem i nie będę tego ukrywać.
Yuko nawet odwzajemnił mój pocałunek więc mogę uznać że mu się podobało.Jeszcze jak by tu tylko pozbyć się Moi i .. Yukiś będzie muj.
Jeszcze chwilę czekałem w tym samym miejscu szczerząc się do siebie jak głupi lecz zabrzmiał dzwonek więc szybko się zwinąłem.
Dumnie z uniesioną głową wracałem na lekcje.
Kiedy wszedłem do sali była tylko Moi więc stwierdziłem że mniej drastycznie było by po prostu zniechęcić Moi do Yuko.Jaki ja jestem litosny.. to aż do mnie nie podobne..
Podszedłem do stojącą tyłem kotki wyjmującą książki i zacząłem :
-Moi. -powiedziałem spokojnie starając się by nic nie podejżewała.
-T-tak? -odpowiedziała zakłopotana, to było bardzo podobne zakłopotanie co Yuko lecz.. mniej urocze i naciągne.
-Daj se spokój z Yuko, on jest muj i mogę ci powiedzieć że przed chwilą się z nim nawet przelizałem. -powiedziałem szczerząc się i dumnie nie czekając na odpowiedź podszedłem do swojej ławki.Moi
C-co? Jak to?!
Yuko i Victor? Dla czego ja nic o tym nie wiem?
T-to nie możliwe! Muszę to wyjaśnić z Yuko!Tylko gdzie on jest?
-Moi! - Krzyknęła Adurey wchodząc do klasy. Na szczęście jeszcze dnie było Sensei'a by byśmy mieli przkichane.
- Ohayo Adurey-Chan! -powitałam koleżankę i zajęłam miejsce a ona tuż obok mnie.
Chwilę po niej wszedł Yuko.
Zaraz czy on płakał? Ma strasznie zaczerwienione oczy. Mam nadziję
Że po prostu dostał alergii na pyłki.-Yuko! -zawołał z końca tej pieprzony demon.
On nie nic nie odpowiedizał tylko żucił jeszcze okiem na naszą ławkę i zajął miejsce w ławce z Victor'em.
Ugh!
Niestety mam swoją moralność więc nie będę się wtryniać kiedy Yuko jest oznaczony ale chyba dopytam się jeszcze osobiście.
To nie tak że nie wierzę Victor'owi (bo tak jest) tylko nie jestem pewna czy dobrze to zrozumiałam.
Yuko
Ten dzień już nie mugł być gorszy. Nie dość że Victor od tak mnie pocałował to jeszcze nie mogę usiąść z Moi-Chan.
Tylko że na prawdę mi przykro bo to był muj pierwszy pocałunek który był zarezerwowany dla Moi .. (:c)..._________________400___________________
Dobra jutro wlecą jeszcze dwa rozdziały ale ja dziś już was pożegnam bo idę spać :3.
Mam nadziję że jako tako wam się podobają moje wypociny bo muszę przyznać że totalnie nie umiem pisać.
Wiem jak to rozwinąć ale potrzymał was w nielewności mówię o tobie zgv3fv ;* <3.Dobranoc
Amen.