-ta jeszcze zobaczymy zakład że się dostane heh?- powiedział
- zakład - powiedziałem - a zakład że ja się dostanę ?
- no zakład - podaliśmy sobie ręcę i nagle bus wpadł w poślizg otworzyłem okno i przez nie wyskoczyłem weszłęm na dach busa i zeskoczyłem wykonałem moją technikę i zatrzymałem pędzący w przepaść bus zapukałem w dzwi busa żeby mnie wpuścili do środka wszyscy byli w szoku zadawali mnustwo pytań ale ja je ignorując poszłem na tył gdzie siędział haizaki
- stało ci się coś ? - zapytałem z troską
- nie , nic mi się nie stało , a co bóg się o mnie martwi ? - powiedział celowo naciskając na drugą część zdania
- może - powiedziałem cwanie się uśmiechając i po chwili dodałem - ale jeśli tak to tylko dlatego że mamy zakład heh
- no wiem - powiedział z złowieszczym uśmiechem po czym dodał - ale że tylko zakład ci w głowie ?
- nie tylko - powiedziałem posyłając mu jeden z moich firmowych uśmiechów - a tak ogólnie to wiesz coś więcej o tym obozie treningowym czy o tym co rozstrzygnie kto się dostanie do drużyny ? - zapytałem z ciekawością
- wiem tylko że zanim wybiorą skład to przez miesiąc będziemy trenować - powiedział z powagą
- możecie być troche ciszej ? - powiedział dredowaty chłopak
- nie możemy - powiedzieliśmy na raz z haizakim
- proszę o ciszę jeden członek obozu bedzie się zaraz do nas dosiadał więc zrubcie miejsce żeby miał gdzie siedzieć - powiedział trener
- ehh jeszcze jeden towarzysz - powiedział haizaki
- no i nasz przyjaciel albo wróg ale tego dowiemy się później pożyjemy zobaczymy - powiedziałem z ciekawością co będzie dalej
- no - powiedział i kiedy się zatrzymaliśmy do busa wszedł jakiś chłopak
- no prosze nareście możecię poznać fudou akio można też na niego mówić caleb stonewall - powiedział trener w tym samym czasie fudou usiadł obok haizakiego wcześniej zaczepiając kidou
- hej chłopaki - powiedział fudou patrząc , a to na mnie , a to na haizakiego
- no hej - powiedzieliśmy
Razem z haizakim przeszywając fudou spojrzeniem- no co tam? - zapytał ale widząc ,że nie zamierzamy mu odpowiedzieć mówił dalej - słyszałem że macie odwagę w szczególności ty kira - spojrzał się na moją reakcję czyli raczej jej brak popatrzyłem na niego z obojętna miną - ale czy się dostaniecie zalerzy tylko od tego jak się rozwiniecie przez ten miesiąc co dotyczy też mnie więc jak będziemy w trójkę współpracować to uda nam się przejść dalej i zniszczyć oriona piłka to piłka a nie narzędzie zbrodni - powiedział fudou
- tak dajmy z siębie wszystko - powiedziałem - a tak ogólnie haizaki to co robią albo robi przegrany zakładu ?
- hmm no nie wiem - powiedział
- to przegrany wykonuje wyzwanie ode mnie - powiedział fudou
- zgoda - powiedzieliśmy i chwilę potem wybuchliśmy śmiechem
||TIME SKIP||
- chłopacy i dziewczęta jesteśmy na miejscu kiedy wysiądziecie z busa jak pójdziecie prosto to tam będą ławki i stoły tam na mnie zaczekajcie bo idę po klucze do pokoi i rozpiskę jakie są pokoje - powiedział trener
- dobrze trenerze - powiedział jakiś chłopak z entuzjazmem
jak już doszliśmy do tych ławek usiadłem przy jednym stole z haizakim fudou i jeszcze atsuyom zaczęliśmy rozmawiać i kiedy przyszedł trener
-dobrze to tak pokoje są 2,3 i 4-osobowe i są już podzielone żeby nie było kłótni więc tak pokój trzy-osobowy zajmą bracia Fubuki czyli Atsuya i Shirou oraz fudou akio ... (tu gdzie kropki to podzielone pokoje są bo nie chce mi się wszystkich rozpisywać ) i ostatni pokój zajmą haizaki i Kira ten ich pokój oraz braci Fubuki oraz Fudou dzielą drzwi więc nie trzeba wychodzić żeby przejść do drugiego pokoju tak jest też w kilku innych pokojach więc jak się polubicie to możecie przechodzić - powiedział - i tak ogólnie dla tych co nie wiedzą to ten obóz wyłoni najlepszych graczy w Japonii którzy pojadą na eliminacje Azji a może i potem na mistrzostwa świata dziś macie wolne jutro jeszcze dowiecie się więcej a teraz leczcie do swoich pokoi kolacja na 18 :30
- to chodź haizaki - powiedziałem - i wy też chodźcie bo mamy pokoje obok więc lepiej poszukać ich razem - powiedziałem do braci oraz fudou
- okej - powiedział haizaki
- chodź Shirou musimy znaleźć nasz pokój a razem będzie raźniej - powiedział Atsuya
- ok to chodźmy bratku - powiedział Shirou
po 10 minutach znaleźliśmy pokoje i się rozeszliśmy rozpakowałem się pogadałem chwilę z haizakim i powiedziałem żeby o 16 mnie obudził na co on się zgodził a ja się położyłem i odpłynąłem do krainy snów
~||CHCECIE DZIŚ JESZCZE JEDEN ROZDZIAŁ || ~ ||JAK WAM SIĘ PODOBA TO ZOSTAWCIE JAKIŚ KOMENTARZ||~
CZYTASZ
jesteśmy wrogami czy przyjaciółmi || hiroto kira i haizaki ||ie||
Fanfictionco się stanie gdy demon boiska i bóg boiska trafią do jednej drużyny ? dadzą sobie rade w meczu kwalifikacyjnym ?uda im się zgrać a czy też nie ? zaprzyjaźnią się czy znienawidzą ? a przede wszystkim czy wytrzymają razem w pokoju ? tego dowiecie si...