5.

26 2 0
                                    


Chłopacy weszli do pokoju gościnnego i zaczęli się wypakowywać, po okołu 40 minutach zostali zawołani na kolację. Po zjedzeniu kolacji i pójściu spać George myślał że coś jest nie tak. Próbował ignorować swoje myśli ale nic z tego, gdy w końcu zasnął stało się coś dziwnego...


Przebudził się po 20 minutach, ale Clay'a nie było obok, pomyślał że wyszedł do łazienki. Minęło 10 minut, później 20, 30 a chłopaka nadal nie było. George postanowił sprawdzić co się stało. Rozglądał się po całym mieszkaniu, ale nie było tam nikogo. Wrócił na górę aby zadzwonić do zaginionego chłopaka, ale gdy już sięgał ręką klamki od pokoju jego uwagę przykuły uchylone drzwi od "tajemniczego pokoju". Clay opowiadał mu o tym, że odkąd jego ojciec się tu wprowadził były zamknięte, więc jedyne kto wiedział co jest za nimi to stary właściciel mieszkania. Stwierdził że tam wejdzie. Zamarł. Za drzwiami znajdowała się sala od chemii ze szkoły chłopców. jasnozielone ściany, 3 rzędy zniszczonych ławek, wielka tablica Mendelejewa powieszona na jednej ze ścian, różne przybory do doświadczeń. Było dokładnie tak samo jak u nich w szkole, nawet za oknami było widać wielkie boisko szkolne. Jego serce dosłownie zatrzymało się gdy do klasy wszedł Clay, sam George oraz nauczyciel chemii- Wilbur Soot. Była to pierwsza lekcja chemii, a bardziej jej wspomnienie. George wyszedł z tajemniczego pokoju wspomnień myśląc że tylko to sobie ubzdurał. Gdy wszedł do następnego pokoju znów ujrzał to samo. Ławki, okna z widokiem na boisko, tablica i znów wchodzące postacie do sali. Podszedł do kolejnych drzwi, i do kolejnych a w środku było to samo. Wychodząc z ostatnich drzwi płacząc zdał sobie sprawę z tego że jest na korytarzu szkolnym a wokół niego są ludzie z jego szkoły. Cały czas słyszał głos swojego chłopaka kiedy odezwał się do niego pierwszy raz, miał przez to wyrzuty sumienia że nie chciał z nim rozmawiać wcześniej i się nie znali bo inaczej nie wiedziałby że jest gejem. Nie rozumie tylko, dlaczego to się stało i dlaczego idzie właśnie korytarzem szkolnym za rękę z Clay'em. To tak jakby tajemniczy pokój pokazywał pierwsze dni miłości i najważniejsze momenty, które jeszcze nawet się nie wydarzyły. Właśnie zobaczył jak ujawniają się rodzicom, ludziom ze szkoły, biorą ślub, kłócą się, adoptują dzieci, kupują psa i nazywają go Fundy, a co najgorsze- umierają we własnych objęciach. Nie wiedział co miał czuć- widział swoją przyszłość. Nagle obudził się w łóżku obok swojego chłopaka, na szczęście był to tylko sen jednak i tak był przerażony, wtulił się w niego i znów zasnął. Gdy obudzili się rano, George nie chciał powiedzieć Dream'owi o tym co stało się w nocy. Gdy opuszczali już ojca Clay'a ujawnili się przed nim, bo nie chcieli się już ukrywać z tym że łączy ich miłość, a tak właściwie, łączy ich chemia. Po powrocie powiedzieli też swoim mamom które przyjęły to bardzo dobrze tak jak ojciec Dream'a. Nie wiedzieli tylko jak powiedzieć o tym reszcie, wiedząc że nie każdy przyjmie to dobrze. 


________________

________________

490 słów 

No witam, wrocilxm znowu i znowu przepraszam ze po takiej przerwie... ;-;



To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 05, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

𝓛𝓪̨𝓬𝔃𝔂 𝓷𝓪𝓼 𝓬𝓱𝓮𝓶𝓲𝓪... DNF 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz