7.I love him a lot

132 3 3
                                    

-czemu?.....spytał a ja nie wiedziałam co mam mu powiedzieć więc milczałam.
-dlaczego ?!stwierdziłam że mu odpowiem.
-bo mnie porwałeś?....nic mi nie odpowiedział tylko wyszedł.czułam się z tym źle bo ja się w nim zakochałam.....zaczełam się rozglądać po jego pokoju i zobaczyłam na biurku nóż.wstałam i go wziełam.usiadłam znowu na jego łóżko i zaczęłam patrzeć intensywnie na nóż....miałam ochotę poczuć ból.....zaczełam się ciąć.....gdy nagle do pokoju wszedł Dylan i wyrwał mi nóż który rzucił gdzieś i podszedł do mnie i mnie przytulił.również go przytuliłam i zaczełam płakać Dylan usiadł na łóżko i wziął mnie na siebie.
-ciii spokojnie.....zaczął mnie uspokajać.gdy po kilku minutach się uspokoiłam on mnie pocałował zaczełam się w głębi duszy cieszyć ale przypomniałam sobie rozmowę z tonym.
-nie możemy się całować Dylan.....powiedziałam z bólem serca.
-możemy.powiedział i znowu mnie pocałował.
-a teraz powiedz mi dlaczego się ciełaś?.........nie wiedziałam co mu powiedzieć.
-bo miałam ochotę poczuć ból......odpowiedziałam mu po czym on mnie mocno przytulił.
-nie tnij się kochanie.powiedział a ja popatrzyłam na niego dziwnie.kochanie?! Nazwał mnie kochanie czy on myślał że my jesteśmy razem?
-czemu się tak na mnie patrzysz?powiedział Dylan i spojrzał mi w oczy.
-bo nazwałeś mnie "kochanie„ odpowiedziałam
-dobrze kochanie.powiedział dylanek i mnie pocałował.jezuuu jak ja go kocham!

Porwana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz