Rano kiedy odczytałam wiadomość od Junhee odnośnie naszego dzisiejszego spotkania od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Nie wiem dlaczego, ale strasznie polubiłam tego chłopaka. Był dla mnie miły i zabawny i przez nasze wczorajsze wiadomości zaciekawił mnie swoją osobą. To dlatego tak bardzo chciałam się z nim spotkać i porozmawiać jak normalne osoby. Sama nie wiem dlaczego mu tak ufałam. On i moja nowa rodzina raczej za sobą nie przepadają, ale ja mimo to chce mieć z nim kontakt. Jakby się nad tym długo zastanowić , to może robię źle. Może faktycznie nie powinnam utrzymywać z nim kontaktu. Nie tylko dla jego dobra , ale i dla swojego... Hmm na te chwilę jednak nie mogłam tego zrobić. Nie mogłam go olać i w sumie bardzo tego nie chciałam... Coś mnie do niego pchało.
Zeszłam na dół i przywitałam się z mamą i Yeonem, którzy szykowali dla nas wszystkich śniadanie. Przez chwile spojrzałam na nich w ciszy i stwierdziłam , że zachowują się jak zupełnie idealna para. To zaskakujące jak Yeon to wszystko ukrywa. Oszukuję mnie i ją tak perfekcyjnie. No chyba że on faktycznie kocha moją mamę nad życie i zrobił by dla niej wszystko. Myślenie o tym znowu wprowadził mnie w trans. Patrzyłam na nich bez mrugania powiekami i nie zauważyłam jak Hongjoong do nas dołączył i usiadł obok mnie. Chłopak mówił coś do mnie , ale ja z początku całkowicie go zlałam. Dopiero kiedy podniósł głos, oderwałam się i wyszłam z transu.
-Ej mówię coś do ciebie- powiedział głośniej i szturchnął mnie w ramie
-Wybacz, zamyśliłam się. Co chcesz?- zapytałam spoglądając na niego na krótką chwilę
Chłopak pokiwał głową i na moment przeniósł wzrok na naszych rodziców, którzy byli zajęci sobą. Hongjoong wyglądał jakby chciał powiedzieć mi coś uszczypliwego , więc od razu westchnęłam i przygotowałam się na to.
-No wiec?- ponagliłam go
-No więc jak ci minęła noc?- zapytał akcentując dziwnie przed ostatnie słowo
-Normalnie? - zapytałam nie rozumiejąc jego pytania- A czemu cię to interesuję?
-No wiesz jako starszy brat musze chyba wiedzieć czy moja siostra ma chłopaka, który się do niej zakrada w nocy- chłopak szeptał i stopniowo gdy to mówił zbliżał się do mojego ucha- Myślisz, że go nie widziałem?
Na jego słowa otworzyły mi się szerzej oczy. Nie wiedziałam w tamtej chwili co mam mu powiedzieć. Totalnie straciłam mowę i myślałam o tym jakby mu to normalnie wytłumaczyć. Hongjoong odsunął się z uśmiechem zadowolenia i wiedział, że wprawił mnie w osłupienie. Czekał na moje wytłumaczenia, ale nim to się stało nasi rodzice zaczęli podawać nam śniadanie. Chłopak westchnął i zaczął się normalnie zachowywać jakby nasza rozmowa nie miała miejsca. Ja natomiast nie miałam nawet przełknąć naleśnika, którego miałam na talerzu. Przez cały ten czas myślałam o tym co zrobi chłopak, kiedy zostaniemy sami i będziemy mogli wrócić do rozmowy o Junhee.
CZYTASZ
-EVIL-
Fiksi PenggemarMłoda dziewczyna przeprowadza się wraz z matką do domu jej nowego ojczyma. Rozpoczyna nowe życie i poznaje sekret rodziny, sekret jej przyrodniego brata Kim Hongjoonga. Hongjoong jest typowym mafia boss, a jego wrogiem jest Park Junhee, który od raz...