ten ostatni zachód

Rozdział 3.

-Hej!
-Witam
-Siema!
-Cześć
-Elo
-Dobra wszyscy są ?
-Andy?
-Jestem
-Kristi?
-jestem
-Calum?
-Jestem
-Olivier?
-Olivier?!
-Aaa tak tak Jestem
-I ja Emma Jestem,Dobra ruszamy
-Chwila!!!, jeszcze ja!
-Claudia znowu się spóźniłaś
-no sory
-Dobra teraz ruszamy,wsiadajcie na rowery.rozkazała Emma po czym sama wsiadła na swój
-Claudia pojedziesz z Olivierem
-Kristi z Andym
- a ja z Calumem
-Ruszamy!

                 U Kristi i Andyego
-Myślisz,że ją znajdziemy?
-Musimy Andy,Musimy
-Olivier jest załamany
-Dziwisz mu się to była jego dziewczyna
   

             U Claudi i Oliviera

-Olivier Uważaj!!!
Klakson samochodu
-O Matko!!dziękuję Clot (skrót od Caludi)
-Rozumiem że za nią tęsknisz i jesteś ciągle zamyślony ale jesteś na środku drogi prawie wjechał w ciebie samochód,trochę skupienia Olivier
-To nie takie proste,ty masz przynajmniej Andyego,a moja dziewczyna nagle zniknęła
-Fakt że zniknęła ale masz nas my będziemy cię wspierać,i wkońcu odnajdziemy Natali 
-Mam nadzieję,A tak wogule jak wam się z Andym układa
-Super wsumie jesteśmy razem dopiero miesiąc ale i tak jest dobrze
 

              U Caluma i Emmy

Myśli Caluma*
Dobra masz okazję powiedź jej lepszej nie będzie.

Naprawde*

-Hej Emma ?
-Co jest
-Bo no bo jakby wiesz?
-Eeee Calum dobrze się czujesz?
-Tak tak tylko chce ci powiedzieć
Dzwonek telefonu Emmy*
-Halo Olivier?
- Emma?,przyjedźcie do nas chyba coś znaleźkiśmy
-Dobra już jedziemy
Rozłącza się*
-Musimy jechać
-Coś się stało?
- Olivier mówił że coś znaleźli
- to jedziemy!
-A chyba chciałeś mi coś powiedzieć
-Nie nie już nic to nie warzne
-Acha spoko

Wgłowie Caluma*

Kurwa!