W międzyczasie Gabriel zadzwonił do syna, który siedział w szkole i myślał o tym wszystkim co się wcześniej wydarzyło.
-A-Adrien... - jego głos drżał.
-Wiem, tato... - chłopak wyprzedził go z odpowiedzią. - Biedronka i Czarny Kot już mnie poinformowali.
Nastała chwila milczenia.
-Wiem, że już skończyłeś lekcje. Ja i Nathalie powinniśmy Cię teraz odebrać, ale plany się trochę zmieniły. Nathalie źle się poczuła i idę jej coś kupić do jedzenia. Spotkajmy się w piekarni rodziców Marinette.
-Dobrze, tato.
Przez tą rozmowę kobieta czuła się jeszcze bardziej niezręcznie. Adrien wracał pierwszy raz ze szkoły pieszo i to w towarzystwie swojej przyjaciółki, której po drodze opowiedział całą sytuację. Jako, iż Nathalie i Gabriel mieli do pokonania nieco dłuższą trasę ostatecznie cała czwórka spotkała się w piekarni. Zaledwie Gabriel zdążył się przywitać z rodzicami dziewczyny, kiedy jego syn i Marinette weszli do środka. Chłopak od razu rzucił się w ramiona asystentki, która z trudem starała się powstrzymać łzy.
-Nathalie! - Adrien mocniej wtulił się w jej objęcia.
-Nie martw się Adrien. Wszystko będzie dobrze. - powiedziała, choć sama wątpiła w swoje słowa. Gabriel głęboko westchnął.
-Witam Panie Agreste. Co Pana do nas sprowadza? - spytała Sabine. - W końcu nie na co dzień widujemy u nas w piekarni tak ważne osobistości.
-Cóż... - odparł zmieszany Gabriel. - powiedzmy, że pewne... komplikacje... tak czy inaczej poproszę tamtą drożdżówkę.
Sabine podała projektantowi wypiek, a ten wręczył go Nathalie. Jednak ona zamiast go zjeść przełamała drożdżówkę na trzy części i rozdzieliła między siebie, Gabriela i Adriena.
-Nathalie. Wiem, że chcesz dobrze, ale Ty potrzebujesz jedzenia bardziej niż ja. - mówiąc to próbował oddać jej swoją porcję, jednak ona zmarszczyła tylko brwi i odrzekła:
-Jeśli tego nie zjesz, to ja też nic nie zjem. Wszyscy potrzebujemy jedzenia tak samo.
Gabriel chciał zaprotestować, ale widząc zdecydowanie na twarzy swojej asystentki, wiedział, że i tak ta nie zmieni zdania, więc zjedli wszyscy troje.
-Panie Agreste, czy stało się coś złego? - spytała przejęta Sabine. Jednak zanim Gabriel zdążył cokolwiek odpowiedzieć Marinette wpadła za ladę i odprowadziła rodziców na bok, opowiadając im o całej sytuacji.
-Och, Tom, to okropne! - stwierdziła kobieta. - Musimy im jakoś pomóc.
-Masz rację, kochanie. - odparł jej mąż. - Zaproponujmy im wsparcie.
-Tak. - zgodziła się Marinette.
-Emm, Panie Agreste - zaczęła Sabine. - Ja oraz moja rodzina jesteśmy świadomi sytuacji, w której się znaleźliście i postanowiliśmy zaoferować Wam pomoc. Możecie u nas zamieszkać, dopóki nie staniecie na nogi.
Gabriela zatkało.
-A-Ale... my-my nie możemy... nie możemy za darmo u Was mieszkać... to niesprawiedliwe... nie możecie nas utrzymywać.
-Panie Agreste - teraz odezwał się Tom - trzeba sobie nawzajem pomagać. Nie macie ani jedzenia, ani dachu nad głową. Jeśli zostaniecie u nas na jakiś czas to nie stanie się nic złego. Nam to nie przeszkadza. Na spokojnie poszukacie sobie jakiejś pracy i domu i kiedy będziecie w stanie sami o siebie zadbać wtedy nas opuścicie. Swoją drogą myślę, że Adrien i Marinette nie będą mieli nic przeciwko mieszkaniu razem przez jakiś czas. - tu Tom mrugnął do córki. Marinette się zaczerwieniła, a Adrien odparł z uśmiechem:
-Pewnie, że nie.
-Hm... sam nie wiem. - zastanowił się Gabriel.
-Proszę, tato. Zgódź się. - nalegał syn. Projektant popatrzył na Nathalie i spytał:
-A co Ty o tym sądzisz?
-Ja? A mamy jakieś inne rozwiązanie?
Gabriel westchnął. W końcu po wielu namowach zgodził się.Od teraz mieszkali w szóstkę, co nie zawsze było łatwe. W końcu życie w małym mieszkanku wcale nie przypominało mieszkania w ogromnej rezydencji. Małe pomieszczenia, dzielenie się jedną łazienką i zwyczajne warunki, do których najtrudniej było się przyzwyczaić Gabrielowi nauczonego żyć od dawna w luksusie. Nathalie i Adrien szybko się zaklimatyzowali, jednak projektantowi zajęło to nieco więcej czasu. Początkowo na wszystko narzekał, choć równocześnie był ogromnie wdzięczny za udzielone wsparcie.
CZYTASZ
"PRZEPROWADZKA" (Miraculous Gabenath)
Novela JuvenilW wyniku jednej z walk Władcy Ciem z Biedronką i Czarnym Kotem dochodzi do katastrofy. W konsekwencji Gabriel, Nathalie i Adrien zmuszeni są zamieszkać w małym mieszkaniu wraz z rodziną Dupain-Cheng. Jak sobie poradzą z nową sytuacją życia w takich...