15.

134 10 3
                                    

Jest południe a mi się już chce spać😨



Tydzień później...



Perspektywa Heeseunga



Dziś jest zakończenie roku szkolnego. Cieszyłem się z tego faktu bardzo ponieważ w niecierpliwości czekałem na wakacje. Wybrałem z mojej szafy czarne dżinsy i białą koszulę z krawatem. Gdy zapinałem swój pasek od spodni do mojego pokoju wpadł Sunghoon



- Pożycz krawat - powiedział zauważając mój krawat na sobie -

- Nie? To moje - powiedziałem prychając - Weź od wujka -


- Już mam na sobie jego bokserski jakbyś nie wiedział - powiedział piorunując mnie wzrokiem i wychodząc z pokoju trzaskając drzwiami -






Co ja z nim mam...





Będąc a drodze do szkoły napotkałem osobę której nie chciałem widzieć. Nikt inny niż Jake



- Heeseung, porozmawiajmy - podszedł do mnie -


- Wybacz nie mam teraz czasu. Idę do szkoły - odparłem ignorując chłopaka -


- Zraniłem cię? - powiedział gdy zacząłem iść przed siebie wciąż go ignorując - Heeseung prosz - nie dokończył ponieważ przerwała mu Jihyo i Dahyun idące w naszą stronę -



- Heeseung! Jak dobrze że cię widzę - powiedziała radosna Jihyo także ignorując chłopaka stojącego za mną -


- Ja też. Idziemy? -



- Jasne -





Razem z dziewczynami poszedłem w kierunku szkoły zostawiając Jake'a w pustce. Dupek. Ale i tak wciąż coś mnie do niego kręci...





Apel jak zwykle trwał długo. Przez ten cały czas rozmawiałem z Dahyun i Jihyo czując wzrok Jake'a na sobie ale zignorowałem to. Po apelu wszyscy udaliśmy się do swoich klas. Usiadłem do swojej ławki obok Jay'a który tym razem nie spał



- Siema - przywitałem się z kolegą -

- Witaj - spojrzał na mnie - Jak tam z Jake'iem? -

- Skąd o tym wiesz? - zaskoczył mnie tym pytaniem -


- Wiedz że ja się o wszystkim dowiem. A tak serio to od Dahyun - odparł -





Wychowawczyni pogratulowała nam czerwonych pasków i nie tylko, oczywiście dzięki mojej średniej nie udało mi się zdobyć paska ale w następnym roku szkolnym postaram się go zdobyć. Na koniec życzyła nam miłych wakacji i wszyscy wybiegliśmy z krzykiem z klasy. Wychodząc ze szkoły zauważyłem Jake'a znów idącego w moją stronę. On da mi kiedyś spokój? Na szczęście podbiegła do mnie Dahyun która mi tyłek uratowała w tej chwili



- Hej Heeseung, Jihyo kazała mi ci przekazać że organizuje małą imprezę u siebie w domu. Chcesz przyjść? - jak zawsze jej twarz była wesoła i pełna entuzjazmu za co ją uwielbiam -


- Pewnie! A kto będzie? -


- Tylko ty i ja - zaśmiała się - Nie martw się ja też nie znoszę tłumów - wymieniliśmy uśmiechy -






Na godzinę 17 udałem się na imprezę do Jihyo z okazji wakacji. Ubrałem na siebie czarne krótkie spodenki oraz czerwony t-shirt z białym napisem który kupiła mi Jihyo ostatnio w galerii. Oraz czarne trampki. Gdy zapukałem do drzwi niemalże od razu otworzyła mi Dahyun



- Heeseung!! - rzuciła mi się na szyję przytulając mnie - Cieszę się że jesteś. Zapraszamy - gestem ręki zaprosiła mnie do środka -


- Heeseung! Dzisiejszego wieczoru obiecuje że będziesz naćpany - powiedziała jakby już była na haju -


- Ona już coś piła? - zaśmiałem się pytając Dahyun -


- Mam nadzieję że nie - zaśmiała się razem ze mną -






Po 2 godzinach imprezy czułem jak alkohol przepływa w moich żyłach. Rodzice Jihyo byli na górze w swojej sypialni nie przeszkadzając nam. Nieco im współczuję bo ich córka wkrótce wyląduje przed kiblem rzygajac. Impreza trwała w najlepsze a ja się świetnie bawiłem. Jihyo wraz z Dahyun miały już za dużo ilości alkoholu w sobie przez co dziewczyny niespodziewanie się pocałowały na co krzyknąłem z radości machając rękami.  Szczerze powiedziawszy była to najlepsza impreza na jakiej byłem. Po godzinie 5 rano wróciłem zmęczony do domu. Gdy tylko wszedłem do środka pojawił się przede mną mój wujek jak zwykle z pilotem w ręku



- Dobrze się bawiłeś? - zapytał z uśmiechem -


- I to jeszcze jak - powiedziałem lekko się chwiejąc -


- Wiem że jesteś pijany. Prześpij się i wytrzeźwiej do rana. Śpij dobrze  - powiedział wracając do salonu -






Niemalże od razu gdy położyłem się do łóżka zasnąłem gdy tylko zamknąłem oczy







Nagły napływ weny twórczej🤩



Miłego dnia/nocy!!<33

An angel's gaze || HeejakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz