Obudziłem się nie wyspany. Przetarłem lekko oczy po czym wstałem z łóżka. Powędrowałem w stronę kuchni aby zjeść śniadanie. Napotkałem tam Sunghoona jedzącego już śniadanie
-Nie wyspałeś się co? -zapytał biorąc kęs swojego tosta-
-Zgadłeś - odpowiedziałem siadając do stołu naprzeciwko niego-
Wziąłem jednego tosta do ręki po czym zacząłem go jeść.
- Wiesz może gdzie są rodzice? -zapytał nagle brat-
-Wyjechali do Busanu na 4 dni -odpowiedziałem
-Pff. Pewnie chcieli mieć od nas spokój -prychnął wkładając talerz do zmywarki-
Po zjedzonym śniadaniu poszedłem ponownie do swojego pokoju aby się ubrać. Wziąłem z mojej szafy czarne dresy i luźny biały t-shirt. Umyłem zęby i spakowałem swoje książki do plecaka po czym wyszedłem ze swojego pokoju ubierając swoje białe Nike i kurtkę. Gdy szedłem w kierunku szkoły ktoś mnie zatrzymał. Nie był to nikt inny niż Sunghoon.
-Ej młody, telefonu zapomniałeś -powiedział podając mi mój telefon do ręki-
-O, dzięki. Byłbym zapomniał. -podrapałem się po karku - Chcesz moż- - nie dokończyłem mu gdyż chłopak zaczął oddalać się na co westchnąłem-
-Masz zadanie z matmy? -zapytał Jay bujając się na krześle
-Kompletnie zapomniałem. -powiedziałem zrezygnowany-
-Szkoda, bo ja też nie mam i myślałem że dasz mi spisać -zaśmiał się a ja lekko go uderzyłem w plecy-
Do klasy weszła nasza nauczycielka po czym rozpoczęła lekcje. Lekcje mijały strasznie długo. Kątem oka spojrzałem na Jay'a który już zasnął. Ziewnąłem cicho i położyłem swoją głowę na ławkę próbując zasnąć.
Po skończonych lekcjach byłem w drodze do swojego domu. Przypomniało mi się że dziś Jay organizuje imprezę i mnie zaprosił. Szczerze niezbyt lubię chodzić na imprezy z takiego powodu gdyż zawsze potrafię się upić. Nie przepadam za alkoholem ale jeśli wypiję choć łyka to potrafię wypić kilka butelek. Gdy wszedłem do środka zdjąłem swoje buty oraz kurtkę i poszedłem do kuchni. Sunghoona jeszcze nie było więc miałem jeszcze chwilę spokoju od tego agresora. Nie miałem ochoty nic jeść poza tym i tak na imprezie pewnie ktoś zmusi mnie do jedzenia czegoś. Postanowiłem że pójdę się jakoś ogarnąć na tą imprezę. Podniosłem się z kanapy po czym pobiegłem do swojego pokoju otwierając szafę na oścież. Wyjąłem z niej jakieś randomowe cargo spodnie które miałem na sobie raz w życiu i jakiś zwykły czarny t-shirt. Poszedłem do łazienki i pierwsze co to wziąłem szybki prysznic myjąc przy tym włosy. Po wykonaniu tej czynności wysuszyłem dokładnie swoje czarne gęste włosy i ubrałem na siebie przygotowane przeze mnie ubrania. Gdy byłem już gotowy przeczesałem lekko swoje włosy i wyszedłem z łazienki. Wziąłem swój telefon do ręki po czym wyszedłem z pokoju ubierając swoje Nike i kurtkę i wyszedłem z mieszkania. Spojrzałem na godzinę w telefonie która wskazywała 15:35. Jay mieszka blisko mnie więc myślę że w 15 minut będę u niego.
Stałem właśnie przed drzwiami do budynku. Słyszałem już tą chuczną muzykę w środku. Zapukałem i od razu otworzył mi Jay
-Heeseung! Świetnie że przyszedłeś, zapraszam - zaprosił mnie do środka - Rozgość się, a ja przyniosę ci coś do picia - po czym oddalił się w stronę kuchni -
Rozejrzałem się nieco do okoła. Wszędzie roiło się od ludzi. Połowa już była pijana, nic dziwnego. Obawiam się że i ja wypije za dużo.. Moje myśli przerwał mi Jay idący w moją stronę z dwoma drinkami w ręku. Oj nie skończy się to dobrze.
CZYTASZ
An angel's gaze || Heejake
Romance|| ZAKOŃCZONE || Heeseung pewnego dnia został zaproszenie na domówkę do Jay'a. Kiedy przez przypadek wpadł na Jake'a od tego momentu bardzo często na siebie wpadali. Kto wie, co połączy tą dwójkę chłopaków. started: 19.04.2023 ended: 24.07.2023 wyst...