Od rana męczył mnie potworny ból głowy. Wstałam i zaparzyłam kawę. Wlałam ją do kubka od Alexa i wzięłam łyka.
- Emma, masz paracetamol? – krzyknęłam z kuchni do siedzącej w salonie Emmy.
- Tak. W szafce pod mikrofalówką. – odparła
Wzięłam lek z wyznaczonego miejsca i wyciągnęłam tabletkę z opakowania.
Na korytarzu w szpitalu zaczepiła mnie Aria.
- Mogę znowu osłuchać tamtą dziewczynkę? Nie mam za bardzo nic do roboty.
Uśmiechnęłam się tajemniczo i odparłam:
- Mam lepszy pomysł. Chodź.
Zaprowadziłam ją do sali, w której była nowoprzyjęta pacjentka.
- Zrobisz wywiad, okej? – zapytałam przechodząc przez drzwi
Dziewczyna uśmiechnęła się dumnie.
- Co się stało? – zwróciła się jednocześnie do rodziców i dziecka
Mama spojrzała na około 7 letnią dziewczynkę i odparła:
- Już od tygodnia boli ją gardło i szyja. Miała też gorączkę.
- Okej. A czy podawali państwo jakieś leki?
- Tak. Nurofen.
Aria przez chwilę się zastanowiła.
- Czy u rodzeństwa występowały jakieś infekcje wirusowe? – spytała po chwili zamyślenia.
- Chyba ostatnio nie.. – powiedziała mama. W jej głosie dało się wyczuć niepewność.
- Mhm – odparła Aria i spojrzała na mnie a potem na rodziców – to może zbadam dziewczynkę.
Podeszła do pacjentki i zaczęła osłuchiwać jej serce. Następnie wzięła drewniany patyczek i włożyła go do jej ust oglądając gardło. Po chwili zamyślenia zwróciła się do mnie:
- Olivia.. tu są takie białe plamy, to chyba może być angina.
Wychyliłam się i spojrzałam do gardła dziewczynki.
- Mhm. Też tak myślę. Sprawdź węzły chłonne.
Dziewczyna posłusznie wykonała polecenie i przyłożyła palce do szyi dziewczynki.
- Chyba są powiększone – odparła po chwili.
Podeszłam bliżej pacjentki i powtórzyłam badanie, by sprawdzić prawdziwość jej słów.
- Są – powiedziałam pod nosem – Rzeczywiście, to może być angina – zwróciłam się do rodziców – ale jeszcze nic nie wiadomo. Przekażę wyniki starszemu lekarzowi i zobaczymy.
Później standardowo poszłam do Mii.
Gdy wyszłam z jej sali znowu zaczęła boleć mnie głowa. Usiadłam na krześle na korytarzu.
- Hej, co robisz? – usłyszałam obok siebie głos.
Podniosłam na chwilę głowę. Obok siedział Alex
- Wczorajsza umowa nadal aktualna?
- Mhm – odparłam nie podnosząc głowy
- Wszystko okej?
- Tak... znaczy nie... znaczy... strasznie boli mnie głowa
Alex spojrzał na zegarek i zobaczywszy, że jest już po 15 powiedział:
- W sumie to możemy już wyjść.
„ Pasuje Ci 20 tak jak się umawialiśmy?" – Napisał Alex
„Tak"
CZYTASZ
Ja ciebie też, Alex
RomanceGdy Olivia zrywa ze swoim narzeczonym i wszystko wydaje się już nie mieć sensu na jej drodze staje przystojny i uroczy Alex. Staż w jednym szpitalu i wspólne zainteresowania zbliżają ich do siebie, ale czy chłopakowi uda się uleczyć jej złamane serc...