Do końca muzyki || Mata || Zakończona [KOREKTA]

~Rozdział 11~Kocham cię~

20 lipiec 2022

Z Michałem nie rozmawiam tygodnia czy powinnam o tym zajściu zapomnieć ? Przecież był pijany i może nie świadomy tego co robi ale kurwa jak był świadomy jednak - zuzaaaaaa - nagle usłyszałam głos fukaja - o hej - powiedziałam - co ci siedzisz w domu i w studiu tylko nawet nie odpisujesz na wiadomości co się dzieje ? - spytał - nic - odpowiedziałam - kurwa widać że coś jednak się dzieje - uparł się - no dobra już mówię - powiedziałam i opowiedziałam o akcji z Michałem - a on zerwał z Julką ? - podpytał - no właśnie nie - powiedziałam - czyli w skrócie Matczak nie umie się zdecydować - oznajmił - że co ? - spytałam nie znając znaczenia intecji słów chłopaka - no po ludzku Matczak nie wie czy wybrać cię czy Julkę i bajeruje was obydwie - odpowiedział - myślisz ? - powiedziałam - kurwa ja pewny jestem - oznajmił - nie przejmuj się nim może kiedyś przejrzy na oczy - dodał po chwili - a co ma przejrzeć ? - dopytałam - którą z was chce - odpowiedział - może faktycznie masz rację - zaczęłam - kurwa po chuj mam sobie życie marnować i przejmować się nim !! Alex idziemy się najebać !!! - dodałam - no i to rozumiem - powiedział chłopak po czym poszliśmy do żabki żeby zaopatrzyć się w alkochol i ruszyliśmy na schodki - no i kochana od czego zaczynamy ? - spytał Alex - a co proponujesz ? - odpytałam - na to że rzadko piję możemy zacząć od browara - zaproponował - to dawaj - powiedziałam i po chwili w dłoni miałam perłę exsport - widzisz tą grupkę ? - spytał - no widzę - oznajmiłam - tą blondi pracuje w żabce - oznajmił - a skąd wiesz ? - podpytałam - bo pracuje w żabce obok mnie i często jebie jakieś teksty typu a to nie będziemy stałego klienta prosić o dowód i jest strasznie dziwna - odpowiedział - ciekawe może się zakochała - wybuchałam śmiechem - co ty ona ma z 23 a zachowuje się jak by miała 10 - odpowiedział - no ciekawe - powiedziałam - ooooooooooooooooooo Alexxxxxxxxx - zaczęła blondynka - spierdalamy - oznajmił chłopak i razem jak najszybciej ruszyliśmy do mieszkania chłopaka - witam w moim smrodowie - powiedział chłopak - że to jest twoje smrodowo ?! Przecież tu jest czyściej niż u mnie - oznajmiłam - no może ? Dobra chodź idziemy do salonu pić zapraszam - powiedział i ruszyliśmy do salonu chłopaka

~~~

- kogo kurwa sprowadza w moje skromne progi o 23 - powiedział chłopak gdy ktoś nagle zaczął pukać - idź zobaczyć - powiedziałam - już idę !!! - wydarł się - dzień dobry my się chyba nie znamy - powiedziała starsza kobieta - faktycznie nie znamy się Zuzia jestem - przedstawiłam się - mama Alexa - powiedziała kobieta - co ty mamo robisz w Warszawie i co ty robisz u mnie o 23 ????? - spytał chłopak - przywiozłam ci ten dowód który wczoraj zapomniałeś od nas - powiedziała kobieta wręczając mu daną rzecz - i tyle jechałaś specjalnie żeby mi dać dowód ? - podpytał - dokładnie a teraz muszę zamykać dowodzenia dzieci bawcie się dobrze - oznajmiła kobieta - dowodzenia - odpowiedziałam - dziwne - powiedział chłopak gdy zamknął drzwi - dobra ja też już muszę iść mój drogi - odpowiedziałam - ale jak już ? - dopytał - no już - oznajmiłam - ale jeszcze nam zostały dwa browary - odpowiedział - następnym razem wypijemy - odpowiedziałam - ale ja jestem tu tylko kiedy mam nagrywki w studiu - oznajmił - dobra to bierz te browary i odprowadzisz mnie żeby wypić te twoje piwo - powiedziałam stanowczo i razem z chłopakiem ruszyliśmy w stronę mojego mieszkania - wiesz co Zuza ? - spytał - nie nie wiem - odpowiedziałam - jesteś w gronie przy którym rozmawiam dosłownie o wszystkim a te grono jest bardzo małe - oznajmił - jaki zaszczyt haha - odpowiedziałam - już jesteśmy pod twoim blokiem ?! - zwrócił uwagę chłopak - no to już tu - potwierdziłam - to żegnaj Zuziu - powiedział - pa - powiedziałam przytulając chłopaka na co on odwzajemnił uścisk - słodkich snów życzę!! - krzyknął gdy już miałam wchodzić - tobie też Alex - powiedziałam i weszłam do bloku lecz nie wiem co mną pokierowało otworzyłam skrzynkę wiedząc że listonosz przychodzi rankiem a ową skrzynkę już sprawdzałam - liścik ? - powiedziałam sama do siebie gdy zobaczyłam kartkę w skrzynce

================================

Zuzia... Kocham cię

================================

Czyżby jakiś mój fan znalazł mój blok ? Kartka niestety nie była podpisana więc nie miałam jak dowiedzieć się kto mi ją podrzucił. Nie zawracając sobie głowy liścikiem poszłam do mieszkania i jak najszybciej się ogarnęłam i poszłam do mojej sypialni lecz zatrzymała mnie komoda która stoi obok drzwi do sypialni - kurwa !! - wydarłam się gdy uderzyłam się o owy mebel w mały palec od nogi po chwili popatrzałam na zdjęcie na którym byłam ja , Gabrysia jej brat i jakiś chłopak którego poznaliśmy na tamtej imprezie a w sumie na powrocie z niej

W chuj tęskniłam za Gabi i resztą. Po chwili patrzenia się w ramkę jak najszybciej ruszyłam w stronę łóżka i wtuliłam się w pościel po czym po prostu odleciałam