Rozdział 8

875 71 2
                                    

Nadchodziły Święta Bożego Narodzenia. W tym czasie dzieci marzyły o prezentach i kilku płatkach śniegu w świąteczną noc. Durmstrang leżał w zaspach już od kilku miesięcy i z zewnątrz wyglądał okropnie. Harry Potter wiedział, że nie dostanie niczego na święta. Jego krewni nigdy nie rozpieszczali siostrzeńca prezentami. Jeśli ciocia zdecydowałaby się coś wysłać, byłaby to stara skarpeta Dudleya albo kawałek wysuszonego ciasta. Niewielu z jego nowych przyjaciół wiedziało, czym jest Boże Narodzenie. Czystokrwiste dzieci obchodziły inne święta pod koniec grudnia. Wielu tutaj było ogólnie wrogo nastawionych do mugolskiej religii. Kiedy Malfoy w swojej zwykłej niekończącej się gadaninie poruszył temat Bożego Narodzenia, które obchodzili w domu za namową ojca, Jeremiah ostro go skarcił i wymienił całą plejadę słynnych czarodziejów, którzy zginęli podczas Inkwizycji.

Jednak w szkole panowała świąteczna atmosfera. Uczniowie mieli tydzień wolnego i bal zorganizowany przez Radę Uczniowską. Durmstrang uwielbiał się bawić. Bez ciekawych wydarzeń, bez hałaśliwego radia szkoła stałaby się zbyt ponura i niegościnna. I tak większość młodzieży nie chciała nawet wyjeżdżać z zamku na wakacje.

- A po co mam wracać do domu? - Tepes zapytał leniwie Harry'ego, który okazał zdumienie. - Rodzice i starsi bracia znikną na uroczystych przyjęciach. Siostra jedzie do Indonezji z mężem i dziećmi. W zamku pozostaną tylko służący i budowniczowie. Wolę spędzić czas z przyjaciółmi.

Reszta drużyny quidditcha potwierdziła słuszność kapitana i trening trwał dalej. Jednak nie wszyscy mieli tak złe relacje z rodzicami. Na przykład Chris i Abraxas postanowili zostać w szkole, aby nie zostawiać Harry'ego samego, a Sarah i Lucia chciały iść na bal sylwestrowy. Marius Black, zgodnie z zjadliwą uwagą Malfoya, "pojedzie odwiedzić swoją matkę".

Jednak przed świętami i wakacjami zbliżało się inne ważne wydarzenie - mecz quidditcha pomiędzy Krukami a Harpiami. Po długich perswazjach i bolesnych spotkaniach ze ich Strategiem (nawiasem mówiąc, miał nijakie nazwisko, którego, jak się wydaje, nikt nie próbował zapamiętać), kapitan postanowił jednak nie wpuszczać pierwszorocznego na boisko. Harry był z tego powodu uszczęśliwiony. Nie chciał wziąć na siebie takiego ciężaru odpowiedzialności. Od niego zależałoby 150 punktów i tak naprawdę drużyna wygrywałaby lub przegrywała. Nie mówiąc już o tym, że Luigi - szukający Kruków - uparcie twierdził, że pokonanie Kruma jest po prostu niemożliwe. Harry pozostał na ławce i dzięki temu zachował całkowity spokój przed meczem. Quidditch wciąż martwił go o wiele mniej niż inne problemy.
Przypadek zapewnił mu bezpieczeństwo, więc Harry nigdy nie spotkał profesora eliksirów, który wydawał mu się niebezpieczną osobą. Severus Snape opuścił Durmstrang po dwóch tygodniach pracy i zabrał ze sobą bardzo przyjemne wrażenie ze szkoły, a także całkowitą pewność, że nie było w niej Harry'ego Pottera. A jednak chłopiec nadal martwił się poszukiwaniami Dumbledore'a. Jednak Harry polegał w tej sprawie na zaradności swojego dyrektora.

Chłopiec nadal poświęcał dużo czasu na studiowanie magicznego świata. Zrozumiał, że nigdy nie będzie mógł zostać pełnoprawnym członkiem magicznego społeczeństwa, jeśli nie nauczy się przynajmniej połowy codziennych informacji, które były znane wszystkim dzieciom dorastającym w magicznym świecie. Natalya bardzo chętnie zaopatrzyła go w potrzebne książki. Przyzwyczaiła się do jego stałej obecności w bibliotece.

W ten sam sposób wszyscy znajomi, których poznał w ciągu kilku miesięcy, przyzwyczaili się do tego. Najczęściej chłopacy najpierw komunikowali się z Abraxasem. To on swoją przyjazną gadatliwością łatwo nawiązywał nowe znajomości. Niektórzy zwracali się do Harry'ego na własną rękę, zwykle prosząc o pomoc w odrabianiu lekcji.
Jedynym przedmiotem, z którego był naprawdę kiepski była czarna magia. Harry był mniej więcej w stanie opanować eliksiry. Profesor Gerbe był uważny dla swoich studentów. Nie osiągnął takich wyżyn w nauce robienia eliksirów jak Snape, ale wyróżniał się wybitnym talentem pedagogicznym.

White Ash ✦ Harry Potter || TłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz