Kiedy widzisz go rannego
Dazai Osamu
Yokohama nocą nie była tak bezpieczna jak za dnia czego nie raz byłaś światkiem. Mino wszystko często wychodziłaś nocą do cętrym, czasem odbywały się tam jakieś wydażenia . Jak się okazała tym razem nic się nie działo w centrum więc postanowiłaś się przejść po obrzeżach zaliczjąc most gdzie ostatnio byłaś z Osamu.
Będąc blisko zobaczyłaś że ktoś szykuje się aby przejść na drugą stronę, nie myśląc długo podbiegłaś do tej osoby prawi wywalając się co miało by miejsce jakby nie ktoś kto złalał cię w tajli.
- uważah następnym razem jak biegniesz Imie - powidział swoim melodim głosem .
- to przez ciebie prawie upadłam !- wskazałaś n niego palce.
- może i tak ale przez że minie nie upadłaś - uśmiechnął się .
Popatrzłaś na niego daldj nie rozumiejąc jak po czym takiem się tak uśmiecha.
- no i wracam do domu ty lepisj też ostatnii raz cię ratuję - zaczełaś iść w sobie znaną stronę.
- idę z tobą jeszcze upadniesz - i tak zaczą z tobą iść i marudzić o swoj pracy.
Miałaś dość tego więc wybaraś jakieś skrót prowadząc przez ciemne i mniej ciemne uliczki ale co tam jesteś z Dazaiem. Przechodząc obok jednej z uliczki usłyszeliście coś w stylu szczekania małego pieska.
- idę zobaczyć co to jest - poinformowałaś go będąc pewna że on również pójdzie i się nie myliłaś.
Weszłasz do uliczki z Osamu, który już cudem nie marudził. Po jakimś czasie znowu usłyszeliście szczekanie z jednego z kartonów, podeszliście do niego aby zobaczyć tam małego berzowego szczeniaczka .
- Dazai idź po jakieś jedenie i picie dla niego - powiedziałaś dając mu pieniądze na to.
Sam Dazai poszedł nie chętnie lecz chętnie wrócił z jedzeniem i piciem w rękach. Wzięłaś od niego aby następnie dać zwierzakowi rzeczy. Mądry Osamu chciał pogłaskać psa kiedy jadł co skończyło się ugryzieniem.
Ranpo Edogawa
Byłaś umuwiona na spotkanie z Ranpo i jego jakimś przyjacielem od pisania kryminałów, które potem czytał. Do spotkania miałaś jeszcze dobre kilka minut . Postanowiłaś być szybciej z przyzwyczajenia zy waszych spotkań kiedy przychodziłaś druga mysiałaś potem kupować mu ciastka w ramach "przeprosin " za spóźnienie.
- Ranpo!- powiedziałaś na przywitanie- Brązowo-włosy obrócił się w twoją stronę.
- ooo Imie wreście - zrobił przerwę na pogryzienie ciastka - to jest Poe i Karl szop -
Przedstawił ci Poe, który wyglądał na dość nie śmiałego lecz za bardzo nie miałaś jak tego udowodnić przej jego włosy zasłaniające oczy.
- d dzień dobry Poe - przywitał się nie śmiale.
- Imię miło cię poznać Poe słyszałam że piszesz kriminały - uśmiechnełaś się przyjacielsko.
CZYTASZ
Bungou Stray Dogs - Preferencje
Short StoryKsiążka z preferencjami z Bungou Stray Dogs Postacie występujące : Dazai Osamu Ranpo Edogawa Chuuya Nakahara Akutagawa Ryunosuke Fyodor Dostoevsky Nicolai Gogol Okładka przez mnie Postacie w pierwszym rozdziale zrobione przez Mika-Chan__