Ilość słów: 2 343
Dialogi: język angielski, język fiński
Słowo od autora: To totalny cringe nad cringami. Mega wstydzę się tego rozdziału, ale skoro został już napisany...
TW: bottom!Jere, domina!Ania, wibrator, dildo, klapsy, sugestywny język
✦ ✦ ✦
Mimochodem mocniej rozsunąłem swoje nogi, kiedy oparła czubek butów o moje krzesełko. Spojrzałem do góry. Zrobiło mi się stanowczo dość gorąco. Najpierw spoglądałem na czarno-zielone buty z płomieniami po bokach. Jej platformy były o wiele lepszym stanie niż moje. Powiodłem wzrokiem wyżej - miała na sobie czarne, koronkowe majtki, pas do pończoch oraz ciemne pończochy. Przesunąłem językiem po wargach, patrząc na nią dalej. Ubrała underbust, który kupiłem jej w Rovaniemi. Był praktycznie czarny, choć miał naszytą na sobie zieloną koronkę. Tak naprawdę bardziej podziwiałem jej nagie piersi, ponieważ w ogóle nie kłopotała się, by ubrać stanik. Jej długie, brązowe włosy opadały jej na plecy.
- Będziesz dobrym chłopcem? - Chwyciła mnie za brodę. Pochyliła się w moją stronę i spojrzała mi w oczy. W jednej chwili zapomniałem o tym, że przed chwilą pisałem do Jukki, aby przesłał mi pliki do nowego utworu. To zeszło na zupełnie inny plan.
- Zależy... Zależy, co chcesz mi zrobić. - Potrząsnęła głową. Poczułem intensywny zapach jej perfum. Jej sutki praktycznie dotknęły mojej nagiej klatki piersiowej, nieczęsto chodziłem w koszulkach po domu.
- Zrewanżować się. - Zmrużyła lekko oczy. Przysunęła bliżej czubek buta do mojego krocza. Poczułem, jak delikatnie nim na nie naciska.
- Za co? - Miałem na koncie naprawdę bardzo wiele przewinień, bardzo dobrze o tym wiedziałem. Zaśmiała się jedynie, cofając się. Wyprostowała się i skinęła na mnie, abym poszedł za nią. Zostawiłem telefon na stoliku, by podążyć za nią. Chciałem złapać ją za rękę, ale odtrąciła ją. Mogłem więc tylko podziwiać jej krągłe pośladki - koronkowe majtki okazały się być całkiem seksownymi stringami.
Poprowadziła mnie do sypialni. Naprzeciwko naszego wielkiego king-size łóżka stał fotel. Kazała mi na nim usiąść. Dopiero gdy to zrobiłem, zauważyłem parę nowych rzeczy w naszej sypialni. Wcześniej na przykład nie widziałem, abyśmy mieli dość dziwny pas, do którego było przymocowane dildo.
„Cholera jasna, Jere. Doigrałeś się", przeszło mi przez myśli, patrząc, jak kobieta wspina się na łóżko po zdjęciu butów. Usiadła sobie na środku, rozchylając swoje nogi.
- Najpierw zasady. Możesz tylko patrzeć, nie możesz dotykać. - Zaczęła powoli, uśmiechając się lekko przebiegle.
- Ale siebie mogę dotykać? - zapytałem z nadzieją, wiedząc, do czego to wszystko może zmierzać... A przynajmniej na samym początku. Pokręciła przecząco głową.
- Och nie! Oczywiście, że nie! To niedozwolone! - Zaśmiała się. - Ukarzę cię, jeśli tylko spróbujesz. - Usiadłem wygodniej w fotelu. Nawet już nic się nie zaczęło, a właściwie ja już czułem dość duże podniecenie. Możliwe, że tak działały na mnie jej nagie piersi, ton głosu... Wszystko.
- Ukarzesz, pani? - Uśmiechnąłem się. Przez chwilę widziałem, jak zaczyna się rumienić, ale zaraz powróciła do swojej roli.
- Tak. Bardzo mocno. - Uniosła swoje dłonie. Powoli zaczęła pieścić swoje piersi. Miała o wiele mniejsze dłonie od moich, dlatego wydawało mi się, że są one jeszcze większe niż wcześniej. Początkowo przesuwała jedynie nimi dłońmi - unosiła je do góry i pozwalała, by delikatnie opadały w dół pod wpływem grawitacji. Za każdym razem seksownie drżały. Zaczęła pieścić swoje sutki. Najpierw kreśliła kółeczka palcami wskazującymi. Zatrzymywała się u góry, rzucając mi ukradkowe spojrzenia. Musiałem poprawić się na fotelu.
CZYTASZ
Piña colada | Käärijä
RomansaOn - znany raper i piosenkarz, pochodzący z Finlandii. Ona - doktorantka Helsingin yliopisto, pochodząca z Polski. Oboje ambitni, oboje zakochani i oboje często odklejeni od rzeczywistości. Piña colada to zbiór namiętnych opowieści o Kääriji. W każd...