3 Listopada 2023 roku....
Tego dnia Madeleine postanowił że jako iż bardzo popularny ( no napewno) mem paszteta Madeleine który był zrobiony dla beki w życiu i edajta jednej osoby się wybił a nie miał to postanowił że zarobi na tym i zrobi paszteta podlaskiego ze swoją mordą.
I żeby być jak najbardziej uczciwym Madalaine postanowił....
- Gdzie jest podlasie
No już sami widzicie Madeleine nigdy nie okłamie
- A ja wiem? Mieszkamy w innym uniwersum więc tu Podlasia raczej nie będzie
- oh.... a można wybudować własne Podlasie?
- nie
- to jak ja mam zrobić pasztet Podlaski skoro nie ma tu Podlasia no pierdole zarobić mi nie dadzą
- Nie wiem idź zatruwać życie komuś innemu
- komu niby
- Nie wiem znajdź sobie kogoś
- To ty wypierdalaj z mojego domu
- nie
- no to super umiesz stworzyć portal do Podlasia?
- A jeśli stworze to nie rozpierdolisz tego Podlasia jakimś cudem
- Nie no co ty ją jestem pro gejmerem i będą mnie należycie traktować jak i ja ich
- No to super
Esspresso więc wyjebał Madeleine portalem do uniwersum w którym było Podlasie i na dodatek jakimś cudem Madeleine znalazł się koło fabryki pasztetu podlaskiego ulubiony od 1900 któregoś tam roku
- No i super tylko jak ja wrócę?
- normalnie *Nagle jak zawsze już Esspresso się pojawił *
- PIERDOLE SKĄS TY TU I PO CO PRZECIEŻ MIAŁEŚ MIEĆ DZIEŃ BEZEMNIE I MOJEGO ZATRUWANIA WIĘC PO CHUJA TU JESTEŚ?
- Dlatego że serio po wyprodukowaniu tego pasztetu byś pojechał do Putina I rozpierdolił każde uniwersum plus najprawdopodobniej byś nie wrócił więc przez to że policja czasem widziała mnie z tobą w jakiś podejrzanych to ja bym musiał wszystko wziąć na siebie i tylko by mnie zamknęli
- I chuja by Ci to dało że by cię zamknęli przecież masz te swoje teleportacje i portale nie?
- to że hajs by mi zabrali też geniuszu
- A dobra a teraz będziesz tak za mną chodził
- nie wiem
- Dobra to spierdalaj i zjaw się jak wyprodukują mój pasztet
- Nie chce mi się
- aha to siedź w jakimś krzaku i teraz do zobaczenia kiedy będę już milionerem po produkcji pasztetu
Madeleine więc poszedł do fabryki i oczywiście wjebał się tam z buta
- Dzień dobry poznają mnie państwo to ja słynny Madeleine który postanowił z wami współpracować i wyprodukować słynny pasztet Madeleine Podlaski
- Ale my nie możemy bo szef nas zwolni
- I tak powinien przecież są maszyny i robią to za was a wy jesteście tu tylko dla bezpieczeństwa i dlatego weźcie kurwa się ogarnijcie i dajcie mi mój pasztet zrobić bo zaraz was walne moim kurwa przezajebistym mieczem który jest prawdziwy i prawie nim moją własną matkę zabiłem
Jeden z pracowników chciał już wzywać pomóc czerwonym przyciskiem ale zanim to zrobił Madeleine już go zabił
- KTOŚ JESZCZE CHCE WEZWAĆ POMOC I NIE DAĆ MI WYPRODUKOWAĆ MOJEGO PASZTTU CHUJE JEBANI KTÓRZY NISZCZĄ MARZENIA DZIECIĄ I NAJLEPSZYM OSOBNIKĄ NA ŚWIECIE CZYLI NA PRZYJŁAD MNIE?!
- nie tylko jak mamy niby zrobić ten pasztet z czym będzie i czym będzie się różnił od zwyczajnego?...
-proszę pana pan chyba się nie zna na reklamowaniu produktów trzeba po prostu oszukać ludzi wkleić moje różne wyrazy mordy na pasztet napisać całkiem nowe i dać taką gwiazdkę by potem docz
ytać że jedynie co się zmieniło to opakowanie i już a nie jakieś miliony wydawać by zrobić coś nowegoPracownicy bojąc się o swoje życie więc to zrobili to co Madeleine kazał i wydrukowali mordę Madalaine naklejając ją na pasztet dopisując markerem całkiem nowe z *
- Dziękuję bardzo do zobaczenia kiedyś gdy zarobicie miliony
Madeleine wypierdolił z fabryki i wypierdolił do kszaka w którym siedział Esspresso
- Już?
- Tak i naszczeście tylko jedna osoba ucierpiała
- Normalnie nie wierzę a teraz wpierdalaj do portalu
Po tym jakże męczącym dniu pracy Madeleine srał prawie całą resztę dnia z ekstytacji że jego pasztet wreście powatał i że będzie znowu milionerem
KONIEC 24 ROZDZIAŁU😘
CZYTASZ
Przygoda Madeleine || W TRAKCIE😘|| FANFIK O MADELINE
FanfictionTa książka jest o Madeleine i jego przygodach i to bardzo ciekawych przygodach które przeżywa. Chyba to wszystko i mam nadzieję że się spodoba i miłego czytania Papa😘😘