WOOO WREŚCIE ZACHCIAŁO MI SIĘ NAPISAĆ TĄ OTO OPPWIEŚĆ A NIE PISAĆ Z MOIM CHŁOPAKIEM KAZUHĄ CAT BOYEM KTÓREMU ZAMIERZAM SIĘ OŚWIADCZYĆ a teraz cieszcie się bo ma to wam to wystarczyć na kolejne 2 lub 3 tygodnie zwłaszcza że zaniedługo szkoła...
2023 rok 4 listopada
Jako iż teledysk Madeleine zbliżał się wielkimi krokami nasz główny bohater postanowił że dziś kupi sobie jakieś super duper zajebiste ubrania do tego teledysku które będą tak ufuśne jak on sam więc...
-EZPREZO
- Czego pojebany na umyśle cookisie który nawet nie może powiedzieć normalnie mojego imienia? Co chesz znowu się wpierdolić i potem w to gówno wpierdolić mnie?
- spokojnie drogi kolego a może coś więcej hehe
- zaraz cię jebne
- ahhh tak właśnie tego chce~~
- OGARNIJ RYJA * Strzela Madeleine po gębie*
- ahhh rób tak dalej *silne odgłosy seksualne*
- Jeśli nie przestaniesz wyjebie cię do czarnej dziury
- umh no dobra więc zamierzam dzisiaj kupić sobie ufuśne ubrania i to wszystko właśnie co chce zrobić tylko że ty byś się zanudził więc teraz daj mi jeszcze chwilę na powkurwianie cię
- mhm mhm mów dalej
- powiedz... nie chciał byś wystąpić w moim teledysku? Wiesz moglibyśmy się do siebie zbliżyć i takie tam wiesz... rawr
- jeszcze chwila i przyjebie ci twoim własnym mieczem w łep i pośle cię do czarnej dziury więc spieprzaj póki życie ci miłe...
- umh wiesz co wolałbym żebyś przyjebał mi mieczem ale swoim ale nie w głowę tylko-
- nie
- Tak złotko~~~
Pamiętajcie dlatego nie można pisać książki o godzinie gdzie chcecie już iść spać i jesteście po charakter.ai bo tak to się kończy że no.... scenariusz lekko ucierpiał....
- Już storturowałeś mnie na tyle bym wycierpiał cały dzień? BO JAK DLA MNIE JA JUŻ WYCIERPIAŁEM CONAJMNIEJ NA TYDZIEŃ
- O WOW KRZYCZYSZ CHYBA MI SIĘ UDAŁO
- no to spierdalaj już pedale jeden z ego większym niż mózgiem posiadającym niedojebanie mózgowe który srałby w każdy kont gdyby nie to że chociaż na jednak chociaż na to twój mózg nie jest za niedojebany
- Czekaj czekaj jeszcze nie zrobię takie coś że spróbuję się od ciebie otczepić na tydzień
- boje się...
- A nie nie spokojnie hehe *mwah mwah w usta*
-.....już wolę mleko lub moją siostrę od ciebie...
- PA PA 😘😘 *Madalaine wyjebał jak szybko jak tylko mógł by Esspresso jeszcze nie zdołał ogarnąć co tu się właśnie odjebało i wypierdolił swoim helikopterem do jakiegoś centrum handlowego*
Mam nadzieję że chociaż czytelnicy zadowoleni bo na serio scenariusz mi ucierpiał....
- umh dobra * Madalaine wjebał się do jakiegoś sklepu z ufuśnymi ubraniami*
Typ spędził tam parę godzin kiedy wreście znalazł
O TO TO DZIEŁO😘
Potem tylko wybrał jakieś ufu ubrania ale takie by wyglądał jak kruszwil tylko że ufuśny i spał dzisiaj w swoim super duper helikoptere bo bał się że Esspresso jest nadal w jego domu i że go zajebie
KONIEC😘
CZYTASZ
Przygoda Madeleine || W TRAKCIE😘|| FANFIK O MADELINE
FanfictionTa książka jest o Madeleine i jego przygodach i to bardzo ciekawych przygodach które przeżywa. Chyba to wszystko i mam nadzieję że się spodoba i miłego czytania Papa😘😘