Hejo tu autorka. Wiem miałam poślizg z pisaniem ale w nagrodę za to że dłużej czekacie następnym razem będą dwa rozdziały 😉
Obudziłam się już w szpitalu. Przy moim łóżku siedział Dylan, robił coś na telefonie . Gdy zauważył że się obudziłam powiedział:
- hej Dziewczynko, jak się czujesz?
Nie odpowiedziałam wciąż byłam na niego zła i nie miałam zamiaru się do niego odzywać powiedzmy do ... NIGDY !
- aha czyli będziesz się na mnie boczyć ? - spytał z irytacją w głosie.
Ja nadal nie odpowiadałam .
- Hailie... Przepraszam proszę nie bądź na mnie zła ... Nie chciałem żebyś to widziała ...- Teraz to byłam naprawdę wkurzona... nie ja byłam WKURWIONA.
- nie chciałeś żebym wiedziała !? Oj to bardzo przepraszam że wepchnąłam ci się w romansowanie z MOJĄ dziewczyną! - prychnełam.
- Hailie to nie tak... Wiem że cię zraniłem ale ja jej nie kocham ! To ona mnie pocałowała ! - próbował się bronić Dylan
- ach tak ?! - zapytałam ironicznie. - czyli oddałeś jej pocałunek przez przypadek?! Czy może to ona cię do tego zmusiła ?! - Zapytałam.
Dylan zaniemówił a ja dodałam :
- wiesz co Dylan ? Spierdalaj! - krzyknęłam chyba na pół szpitala bo Dylan aż się wzdrygną . - i wiesz co jeszcze? - ciągnęłam dalej nie zważając na nic .- nienawidzę cię!
W oczach Dylana zabłysneły łzy , chłopaka odwrócił głowę żebym nie widziała jak łzy spływają mu po twarzy. Dopiero na ten widok się jakby obudziła dopiero teraz sobie uświadomiłam co powiedziałam .
Mój brat chciał wstać i wyjść prawdopodobnie do łazienki by przemyć twarz nadal na mnie nie patrząc bym nie widziała jego łez .
-Czekaj…! - zawołałam za nim.
Chłopak się odrzucił lekko tak że stał teraz do mnie bokiem , głowę miał wciąż spuszczoną .
- Dylan...- zaczęłam bo poczułam że chyba jednak przesadziłam z tym co do niego powiedziałam . A może dobrze że tak powiedziałam ? - Dylan... Przepraszam... Nie powinnam tak na ciebie naskakiwać... nie mówie że nie jestem zła , ale nie powinnam ... Jesteś moim bratem i cię nie nienawidzę. - powiedziałam cicho.
Dylan był zaskoczony moim słowami . Podszedł powoli do mnie i chciał mnie chyba przytulić ale ja powiedziałam:
- nie Dylan, nadal jestem zła .
Na te słowa Dylan trochę posmutniał a ja westchnęłam . Czemu muszę być tak wrażliwa ?
Podniosłam się lekko i obiełam brata , dylan był zaskoczony ale oddał uścisk . Wtedy na moje ramię coś spłynęło ... Łza Dylana . Wtedy go mocniej przytuliłam co on również oddał .
Wtedy do sali weszła ....
Hejo tu autorka. Przepraszam że nie było długo rozdziałów 😢
Mam też pytanie:
Ostatnio szukam czegoś ciekawego do czytania naj lepiej ff o rodzinie monet bo poprostu kocham tą książkę, ale jeśli znacie naprawdę fajne książki papierowe o dramach, problemach psychicznych, miłości no ogólnie podobna tematyka do rodziny monet to zapraszam do napisania mi tych propozycji o tu . Z góry dziękuję ♥️
-
KRYTYKA I BłĘDY ------------->
OPINIE ---------------->
PYTANIA ------------------>
POMYSŁY --------------->
Słowa: 452
Miłego dnia lub nocy 💖
CZYTASZ
Rodzina Monet 🏳️🌈🏳️⚧️ Nowa Miłość ( CRING ALERT)
FanfictionHailie to 16 letnia dziewczyna mieszkająca z piątką braci. Pewnego dnia do klasy hailie dołącza nowa dziewczyna. Z początku dziewczyny są tylko przyjaciółkami jednak po pewnym czasie zaczynają czuć do siebie coś więcej... Postaci od Weroniki Anny M...