Nishimura._.Niki
byłem zmuszony wyrzucić tą róże która kiedyś od ciebie dostałemtak, trzymałem ją przez ten cały czas
już dawno była uschnięta
nie wiem czemu dałeś mia białą róże
pewnie ma to jakieś głębsze znaczenie, mogłeś godzinami mówić o kwiatach. kochałeś je całym sercem
nigdy nie wiedziałem co ty w nich takiego widzisz, pamiętam że na korytarzach zawsze czytałeś jakieś książki o nich
śmiałem się że to już obsesja
kwiaty to była duża część twojego życia
właśnie
widziałem się dziś z twoja mama
nigdy mnie nie lubiła
obwinia nas że to przezemnie odeszłeś
jakbym kurwa tego nie wiedział
ale dała mi jakiś list, myslalalem że to od ciebie
ze w końcu wytłumaczysz co sie odpierdala
ale był to przepis na te ciasteczka które smakowały lepiej niż jedzenie bogów
spróbowałem je nawet zrobić jednak nie wyszły tak dobre
myślę że ty do zrobienia tego dawałeś całe swoje serce
jednak ja nie jestem w stanie
ale nie wyszły aż tak źle
jednak nadal w porównaniu do twoich to nic
jednak jedno cholernie boli
jedyne co pamiętam to to że smakowały tak dobrze ze pierwszy raz odebrało mi dech w piersiach
ale ledwo pamiętam ten smak
tak samo ledwo pamiętam twój śmiech
moja siostra powiedziała mi dziś że chyba naprawdę byliśmy bratnymi duszami które kiedyś się znajdą
pamiętam jak zawsze robiliśmy nocki w trójkę
brakuje mi tych czasów
jednak nic nie trwa wiecznie
nie ma cię już przy mnie
o właśnie!
poznałem dziś bardzo miła dziewczynę ma na imię Hannah
jest bardzo miła i pozytywna, przypomina mi ciebie
spotkałem ją idąc do kawiarni, wylała na mnie kawę i tak jakoś rozmowa poszła
jest rok starsza odemnie i chce zostać lekarzem
czasami jak z nią rozmawiałem miałem wrażenie że rozmawiam z tobą
dogadalibyście się
☆☆☆☆
291 slow
moje życie to jeden wielki fanfik, najpierw przeżywam jakieś enemies do lovers a teraz jakas laska że szkoły prosi o numer telefonu do crusha mojej znajomej😃ps. rozdziały mogą być rzadko, często wracam że szkoły dopiero po 17 a muszę się jeszcze uczyć
CZYTASZ
promesa || sunki
Fanfiction𝐢'𝐦 𝐬𝐭𝐢𝐥𝐥 𝐡𝐞𝐫𝐞, 𝐥𝐨𝐯𝐢𝐧𝐠 𝐲𝐨𝐮 𝐬𝐢𝐥𝐞𝐧𝐭𝐥𝐲 Gdzie Ni-ki, mimo długiego upływu czasu, nadal nie jest w stanie pogodzić się z zdarzeniem sprzed półtora roku, więc zaczyna pisać do swojego byłego, z martwą nadzieją na odpowiedź fra...