Właśnie wjechaliśmy do mennicy teraz zaczynał się kluczowy moment, najpierw musieliśmy napaść na ochronę z każdej strony i zagrozić im karabinami, a potem związać i zakryć oczy następnie zabraliśmy się za przeszukanie każdego pomieszczenia, żeby zebrać zakładników w jedno miejsce tak będzie dla nas najłatwiej. Profesor dla każdego wyznaczył odpowiednie zadania, Denver i Moskwa musieli zająć się pierwszym sejfem oraz spakowaniem pieniędzy do toreb żebyśmy potem mogli zrealizować nasz pierwszy plan, Helsinki i ja musieliśmy zabrać telefony zakładnikom i podpisać je imieniem i nazwiskiem oraz hasłem.
Kiedy mieliśmy ogarniętych już zakładników Denver zaczął przynosić torby z pieniędzmi, a ja włączyłem alarm zgodnie z planem profesora. Zaczęliśmy stać przy drzwiach i czekać aż przyjedzie policja mieliśmy na to 2 minuty za tyle czasu miała się zjawić policja przed drzwiami mennicy, Berlin miał cały czas kontakt z profesorem i wydawał nam polecenia to właśnie on dowodził napadem, kiedy zostało nam 15 sekund Tokio wyszła a ja krzyknąłem - Tokio stój za wcześnie, jeszcze nie !! -
Wtedy wybiegłem jej pomóc. Profesor przewidział wszystko ale było parę niespodzianek, nie powiedział jednego że oni też będą strzelać, mieliśmy wyjść strzelić w ziemię i wrócić do środka jednak, kiedy wybiegliśmy i zaczęliśmy strzelać, oni mieli dobrego cela oberwałem kulą w brzuch i zemdlałem...
CZYTASZ
Dom z papieru - La Casa De Papel
AksiTo już oficjalne: będzie kolejny rozdział ___________________________________________ Ośmioro zamaskowanych przestępców wdziera się do budynku hiszpańskiej mennicy narodowej, skąd zamierza zrabować niemal dwa i pół miliarda euro. Akcją z zewnątrz ki...