Z dnia na dzień stajemy się więźniami własnego umysłu.
Dopiero teraz dostrzegamy jak dużo straciliśmy i dopiero teraz do nas dociera to,o co było można walczyć wcześniej.
Nigdy nie jesteśmy gotowi na jakiekolwiek zmiany i nigdy nie będziemy.
To jest, aż wręcz najgorsze.
Ale dla mnie najgorsze pozostanie chyba jednak SAMEMU. ☺
PUSTKA-STRACH-OBOJĘTNOŚĆ
Pewnie dobrze znane Ci słowa?
12.06.2015
12 moja liczba,forever.
Dlaczego? Napiszę w notce 1212.
Teraz bynajmniej za wcześnie.
Znowu serce mi wali jak oszalałe,nie wiem już czy to z nerwów,czy na samą myśl że zostanę sama,a może na Twój widok serce krzyczy?
Help me!
Halo.
Wracam do rzeczywistości.
Do rzeczywistości w której nie ma życia. Ha!
Wiem doskonale,że ja wszystko odmienię.
Potrzebuję dużo czasu.
Wierzę w siebie!
______
Proszę... nie myśl tyle.
To myśli Cię zabijają,nie widzisz tego?
-włącz sobie muzykę, ale taką wesołą, zagraniczną,której nie znasz tłumaczenia.
Połóż się i spróbuj zasnąć.
Jutro będzie lepiej,jutro zmienię świat na lepsze.