-Widze jak na niego patrzysz podoba ci się-odparł Han.
-Co?! Wcale nie!
-Oczy nie kłamią kochany
TW: Sh, próba samobójcza, przekleństwa, możliwe sceny ????
Większość rozdziałów będzie bardziej jaki „posty" lecz tez będą opisówki
NIE SHIPUJE KPOP I...
Czekałem w sali gdzie miała się odbyć ta impreza po tym ślubie w kościele, na Beomgyu, yeonjuna i na dwójkę ludzi, których nie znam, ale jebac. Po kilku minutach zjawili się wreszcie ślimaki posrane.
-To jest Inez i Max będą nam pomagać
-Spoko A TERAZ DO ROBOTY MAMY CZAS DO JUTRA A SALA SIĘ SAMA NIE ZROBI ORAWDA?
-Dobra ale zamknij się-Powiedział jun.
Skip time
-KURWA GYU JAK TY POWIESIŁEŚ TE JEBANE U CO TO KURWA ZA A ROBI?-Krzyknalem
-Japierdole już poprawiam pasuje?
-ta
-Ej yeonjun te kwiaty już postawiłeś na tym stoliku debilu-powiedziała inez
-Japierdole ślepota-Zaśmiał się Max
-Boże zamknijcie się-Powiedział jun
-No ale prawdę mówią- powiedziałem na co dwójka się zaśmiała
-Widzisz han nas podwiesza-Zaśmiała się inez
-Dobra koniec śmiechów jest po osiemnastej a mamy dopiero polowe
Zaczęliśmy o trzynastej a skończyliśmy po dwudziestej czwartej
-Jestem dumny z naszej pracy-Powiedział Max
-Ja tez nigdy rak długo nie robiłam czegoś jak dziś
-Ja z gyu tez
-Ja szczerze nigdy nie robiłem takich sal i w ogóle a jestem dumny z mojej pracy
-TWOJEJ?-Krzykneli w tym samym czasie inez i Max
-No i waszej
-Boże zmęczony jestem a muszę jeszcze odwieźć tą dwójkę-Powiedział gyu i wskazał na dwójkę stojących obok
-Dobra to widzimy się za kilka godzin w kościele-Powiedziałem j pożegnaliśmy się.
Gdy byłem już w domu wstawiłem posta na konto prywatne gdzie obserwują mnie wszyscy, tylko nie hyunjin i felix
Han.pvpvpv
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.